Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak zapowiedział, że projekt tzw. małej nowelizacji ustawy medialnej będzie gotowy za kilka tygodni. Stworzenie projektu doraźnej nowelizacji ustaw: o radiofonii i telewizji, o opłatach abonamentowych oraz Prawa telekomunikacyjnego zapowiadano już wcześniej. Wyjaśnił, że nowa koncepcja dot. płacenia abonamentu zakłada, że każde gospodarstwo ma możliwość odbioru programów radiowych i telewizyjnych. Nowela miałaby poprzedzić powstanie zupełnie nowej ustawy
Dworak, który był w poniedziałek gościem radiowej Trójki, podkreślił, że w małej nowelizacji znajdą się "niezbędne zmiany, które muszą być wprowadzone szybko". Zapowiedział, że w najbliższej nowelizacji zostanie zachowany dotychczasowy sposób zbierania abonamentu, jednak system ten zostanie uszczelniony.
Jak wyjaśnił, problemy ze ściągalnością abonamentu dotyczą osób, które zarejestrowały odbiornik telewizyjny lub radiowy, ale nie płacą abonamentu, oraz tych, które nie rejestrują odbiorników. "Trzeba doprowadzić do tego, aby osoby, które nie zarejestrowały odbiorników, miały poczucie, że jeśli tego nie zrobią, to grożą im pewne konsekwencje" - dodał.
Dworak zapowiedział, że KRRiT przedłoży zmianę dotyczącą płacenia abonamentu, jednak "to nie będzie opłata od gniazdka elektrycznego ani opłata przy okazji płacenia za energię elektryczną". Przewodniczący KRRiT wyjaśnił, że nowa koncepcja będzie oparta na założeniu, że każde gospodarstwo, do którego jest doprowadzona elektryczność, ma możliwość odbioru programów radiowych i telewizyjnych. Jak dodał, już nie będzie trzeba rejestrować odbiorników.
Według Dworaka, w projekcie noweli mają znaleźć się też przepisy dostosowujące prawo do wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie opłat koncesyjnych. W lipcu tego roku TK orzekł, że niekonstytucyjne są przepisy dotyczące ustalania opłat koncesyjnych - wysokość opłat za udzielenie koncesji została uregulowana w rozporządzeniu, a nie w ustawie; w ustawie zaś nie ma dokładnych wytycznych do wydania rozporządzenia.
"Zapisaliśmy też pomysł, aby z budżetu państwa były pokrywane kwoty za osoby zwolnione ustawowo z płacenia abonamentu. W tej chwili oceniamy to na 650 mln zł rocznie" - powiedział.
Dworak, pytany czy wpisywanie do krajowego rejestru długów osób niepłacących abonamentu jest zgodne z prawem, odparł, że dla niego "sprawa jest jasna". "Ja tutaj wątpliwości nie mam, ale istnieją różne ekspertyzy prawne i będziemy je badali" - dodał.
Wezwania do zapłacenia zaległości wysyła Poczta Polska, z którą KRRiT podpisała umowę. Na razie wysłano je do 100 osób prywatnych i 50 firm. Osoby są wybrane losowo wśród tych, które zalegają z płatnościami. (pap)