Sejm odrzucił w ciągu dwóch ostatnich lat proponowane projekty, taktując je jako zamach na własność spółdzielni. Nie ma więc jasnego przepisu, który by określał nabywanie takich mieszkań. Wobec tego niektóre sądy oddalają roszczenia najemców, inne każą płacić za lokal zgodnie z ceną rynkową, a jeszcze inne przekształcają bezpłatnie.
Natomiast Trybunał Konstytucyjny pytany przez trzy sądy o poprawność art.48 ust.1 prawa o spółdzielniach mieszkaniowych nie spieszy się z werdyktem, gdyż po półtora roku oczekiwania na rozprawę, 20 grudnia br. odroczył wydanie wyroku bezterminowo.

Spółdzielnie są dyskryminowane

Według sędziego Wojciecha Hajduka z Sądu Okręgowego w Gliwicach, który zwrócił się z pytaniem do Trybunału Konstytucyjnego nadal art.48 jest samodzielną podstawą roszczenia o przekształcenie mieszkania spółdzielczego we własność, które było jako zakładowe przejęte przez spółdzielnie.
- Doszło do dyskryminacji spółdzielni i uprzywilejowania wąskiej grupy najemców – wyjaśnia sędzia Wojciech Hajduk. – Przepis zaczął żyć własnym życiem.
Zdaniem sędziego Hajduka odpowiedź Trybunału jest konieczna, gdyż sędziwie nie wiedzą, czy omawiany przepis jest zgodny z konstytucją. Jak zasugerował w czasie rozprawy 20 grudnia br. prof. Zbigniew Cieślak usunięcie z porządku prawnego ustępu 1 art.48  spowodowałoby, że sądy utraciłyby podstawę prawną przekształceń własnościowych byłych lokali zakładowych.
Do Trybunału wpłynęło w tej sprawie 11 pytań prawnych. Natomiast tylko w jednym sądzie okręgowym w Gliwicach zawieszonych jest ponad 40 postępowań.
- Na Śląsku mieszkań zakładowych jest ok. 2 mln , więc zjawisko ma szeroki zasięg – twierdzi sędzia Hajduk.

Nowelizacja pilnie potrzebna

Zdaniem Prokuratora Generalnego zaskarżony przepis jest wadliwy. Podobne zdanie prezentuje marszałek Sejmu. W jego imieniu poseł Andrzej Dera deklaruje pilną nowelizację ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
- Nowy przepis, który planujemy wnieść pod obrady Sejmu powinien uwzględniać możliwość nabywania przez najemców mieszkań zakładowych z możliwością  dania walnemu zgromadzeniu spółdzielców  ustalenia bonifikat – tłumaczył poseł Dera. – Rozwiązanie będzie zbliżone do przepisów dotyczących zbywania mieszkań przez samorząd. Ten mechanizm trzeba powtórzyć.
Poseł Andrzej Dera zastrzega, że prawo do preferencyjnego nabycia mieszkań zakładowych według jego projektu, będą mieli tylko najemcy, którzy je zajmowali jako pracownicy, gdy mieszkania się przekształcały, a także osoby im bliskie lub pozostające w gospodarstwie domowym.
Sygn. akt K 64/07, P 17/10
więcej>>lex.pl/blogi/