Na najblizszym posiedzeniu plenarnym 24 czerwca, Sejm przedstawi zmianę w kodeksie postepowania cywilnego. Celem tego projektu jest ujednolicenie regulacji postępowań egzekucyjnych toczących się w trybie kodeksu postępowania cywilnego i kodeksu postępowania administracyjnego, a także, chodzi o kwestię dotycząca możliwości funkcjonowania bez ograniczeń, a więc wyłączenia z egzekucji przedmiotów, które są niezbędne osobom niepełnosprawnym będącymi dłużnikami i ich rodzinom.
Legislator Magdalena Klorek zaznaczyła, że w projekcie nie zamieszczono przepisów przejściowych, co oznacza, że wolą ustawodawcy będzie bezpośrednie działanie nowego prawa. Wyłączenie będzie miało zastosowanie również do postępowań egzekucyjnych, które są w toku, czyli zostały wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie ustawy.
- Gdybyśmy dzisiaj doprowadzili do zróżnicowania sytuacji niepełnosprawnych, to możemy narazić się na zarzut nieludzkiego traktowania tych osób, nawet w toczącej się już egzekucji - stwierdził na posiedzeniu komisji sejmowej Stanisław Chmielewski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. - To jednak są przedmioty, które, służą bezpośrednio do prowadzenia normalnego życia. Jestem przekonany, że jeśli przepis wejdzie w życie od razu, to komornicy na pewno dadzą sobie radę. Natomiast jeżeli tylko z tego powodu wierzyciele mieliby być zaspokojeni, to uważam, że jest to trochę nieludzkie - dodał.
Prezes Krajowej Rady Komorniczej Rafał Fronczek poparł ten punkt widzenia: - Nie widzimy przeszkód, żeby przepis wszedł i miał zastosowanie do postępowań już prowadzonych - stwierdził prezes.
MS: legislator nie może narazić się na zarzut nieludzkiego traktowania
Jeśli nowelizacja procedury cywilnej zostanie uchwalona, to obowiązywać będzie wyłączenie z egzekucji przedmiotów, które są niezbędne niepełnosprawnym będącymi dłużnikami i ich rodzinom. Do tego nowe przepisy obejmą postępowania w toku.