Tak chce Urząd Zamówień Publicznych. Chociaż bowiem brakuje oficjalnych statystyk, to ostrożnie szacując, firmy tracą rocznie dziesiątki milionów złotych z powodu tego, że nie zdołały uzupełnić dokumentów przetargowych.
Jest szansa, że w najbliższym czasie ta zła dla przedsiębiorców sytuacja się zmieni. Urząd Zamówień Publicznych przygotował założenia do projektu nowelizacji przepisów, które mają ograniczyć bezpodstawne odbieranie pieniędzy wykonawcom.

 Źródło: Rzeczpospolita