Grabowski odpowiadał na pytania posłów PiS Zbigniewa Girzyńskiego i Jarosława Stawiarskiego w sprawie podwyższenia od 1 stycznia tego roku podatku VAT na usługi konserwatorskie ze stawki zerowej do stawki 23 proc.
"Podatek na usługi konserwatorskie prowadzone przez specjalistyczne firmy konserwatorskie wzrósł gwałtownie. Jest to o tyle niepokojące, że może doprowadzić do zniweczenia wysiłków zmierzających do wykorzystania środków unijnych przeznaczonych na konserwacje zabytków" - zauważył Girzyński. Pytał, co teraz będzie z projektami, które zostały przygotowane, podpisano umowy na nie i są już realizowane, gdy podwyżka VAT oznacza podniesienie kosztów prac konserwatorskich prawie o jedną czwartą. "Te inwestycje mogą być teraz zagrożone" - ocenił poseł.
"Rzeczywiście, sytuacja tych wykonawców, jak również inwestorów, jest szczególna, bo nie mamy tu do czynienia z podniesieniem stawki podatku o jeden punkt procentowy (...) tylko z przeniesieniem ze stawki zerowej do podstawowej" - przyznał Grabowski. "W tej chwili rozważamy zastosowanie jakiegoś przejściowego zwolnienia z podatku dla usług konserwatorskich w stosunku do zabytków i dzieł sztuki. Analizy trwają, dostrzegamy ten problem" - zaznaczył. Dodał, że chodzi o tych wykonawców i inwestorów, którzy zawarli umowy na prace konserwatorskie do końca ubiegłego roku.
Wiceminister wyjaśnił, że obowiązująca od nowego roku podstawowa stawka VAT na usługi konserwatorskie to efekt znowelizowania w ubiegłym roku ustawy o VAT i dostosowanie jej do dyrektywy unijnej. Zgodnie z tą nowelizacją m.in. odeszło się od identyfikowania towarów i usług za pomocą klasyfikacji statystycznej, szczególnie usług zwolnionych z podatku. Wykaz towarów i usług zwolnionych z VAT został przeniesiony z załącznika do treści ustawy. Wcześniej usługi konserwatorskie dotyczące zabytków i dzieł sztuki zwolnione z podatku wymienione były w jednym z załączników. "Powrót do poprzedniej sytuacji i przywrócenie załącznika jest niemożliwe" - podkreślił Grabowski. (PAP)