11 stycznia 2020 r. polscy sędziowie, prokuratorzy, przedstawiciele zawodów prawniczych z całej Europy w ramach "Marszu Tysiąca Tóg" przeszli ulicami Warszawy.
W związku z tym, specjalny sprawozdawca ONZ do Spraw Niezależności Sędziów i Prawników, prof. Margaret Satterthwaite, przekazuje wszystkim sędziom świata wiadomość dla uczczenia piątej rocznicy Marszu Tysiąca Tóg. Podkreśla w niej potrzebę upamiętnienia tego wydarzenia przez ustanowienie 11 stycznia Dniem Niezawisłości Sędziowskiej. Przypomina, że sędziowska niezależność nie jest przywilejem sędziów, lecz prawem obywateli.
Chodziło o ocalenie praworządności
Demonstracja została zorganizowana m.in. przez stowarzyszenia sędziowskie "Iustitia" i "Themis", stowarzyszenie prokuratorskie "Lex Super Omnia", stowarzyszenie adwokackie "Defensor Iuris" oraz inicjatywę "Wolne Sądy". Wśród organizacji obywatelskich reprezentowane były: Akcja Demokracja, Ogólnopolski Strajk Kobiet, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Komitet Obrony Demokracji i Amnesty International.
- Wspieram inicjatywę stowarzyszeń sędziów, by uczynić z tej daty symbol - Dzień Niezawisłości Sędziowskiej- powiedział na platformie X Radosław Sikorski.
Sędziowie ze Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" napisali w tę rocznicę: "Mieliśmy obawy, czy wyjść w togach na ulicę. Robiliśmy to pierwszy raz. To był jednak przełom. Bardzo ważne wydarzenie dla nas i dla Obywateli. Czuliśmy ogromną dumę, że jest nas tak wielu. I że tak wielu z nas zależy na tym, by ocalić praworządność. Zawieszonym sędziom tamten Marsz dał siłę do przetrwania i walki o powrót do orzekania. Dla wszystkich stało się jasne, że nie damy się zastraszyć. Byliśmy wtedy z obywatelami i czuliśmy ich wsparcie. Bo prawo do niezależnych sądów to nie jest prawo sędziów, lecz obywateli."
Wspomnienie sędziego Zabłockiego
Sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku Stanisław Zabłocki zapisał 11 stycznia 2020 r. w swoich notatkach: „Idzie marsz nie tysiąca, lecz tysięcy tóg!!! A my w nim. Wzruszające chwile. Sędziowie, adwokaci, radcowie, notariusze, są i prokuratorzy. Wszyscy razem - no i oczywiście przyłączający się do nas obywatele. Nie potrafię tego opisać. Po raz pierwszy w życiu nie potrafię czegoś opisać”.
- Gdy po następnych trzech latach, dokonując tzw. korekty wydawniczej moich wspomnień, czytałem te słowa, nadal serce biło mocno, a wzruszenie ściskało mi krtań. Dziś mija pięć lat od tego wydarzenia, które dla tysięcy prawników mojego pokolenia było jednym z ważniejszych w ich życiu. Przed pięcioma laty maszerowaliśmy w obronie rządów prawa. Ten rozpoczęty wówczas marsz nie zakończył się - podkreśla sędzia na Facebooku.
- Trwa on nadal i jak wykazały doświadczenia ostatniego roku czeka nas jeszcze niełatwa droga do przebycia. Warto jednak zadać sobie pytanie, w jakim punkcie bylibyśmy dziś, gdyby nie ów marsz sprzed pięciu lat? Na czym budowalibyśmy nasze nadzieje? Ja i przed pięciu laty miałem i do dziś mam świadomość historycznego znaczenia tamtego popołudnia i wieczoru - notuje sędzia Zabłocki. Dlatego, gdy w pięć dni po tym marszu, 16 stycznia 2020 roku, po raz trzeci i ostatni miałem zaszczyt występować w imieniu Sądu Najwyższego, a w jakimś sensie i w imieniu szerokich rzesz polskich sędziów, przed izbą wyższą polskiego parlamentu, w związku z uchwaloną przez izbę niższą tzw. ustawą kagańcową, kończyłem to wystąpienie wspomnieniem autentycznego przeżycia z Marszu Tysiąca Tóg.
Sędzia Zabłocki dodaje: dziś nie zmieniłbym w tych wersach ani jednego przecinka. Brzmiały one: „W trakcie marszu tysiąca tóg, który przekształcił się w marsz tysięcy tóg, usłyszałem z ust znakomitego, doświadczonego sędziego bardzo gorzkie słowa: „Możliwe nawet, że Sejmowi faktycznie uda się tą ustawą zamknąć sędziom usta i porządek znów zapanuje w Warszawie”. Zaraz potem dodał on jednak: „Przestrzegałbym przed zadowoleniem z takiego scenariusza” i przypomniał przejmujący wers z Ewangelii według Świętego Łukasza: „powiadam wam: jeżeli ci umilkną, kamienie wołać będą” (Łk 19, 40).
Cena promocyjna: 224.1 zł
|Cena regularna: 249 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 186.74 zł