Ustawa kodeks karny wykonawczy wprowadza w art. 123 § 2 prawo skazanego do minimalnego wynagrodzenia za wykonywaną pracę przy pełnym wymiarze zatrudnienia, a w przypadku zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin najniższe wynagrodzenie ustala się proporcjonalnie do przepracowanych przez skazanego godzin. Podstawą jest minimalne wynagrodzenie za pracę. Ustawa została uchwalona 3 lutego i przesłana do podpisu prezydenta.
Jak zauważył prof. Marian Filar kkw stawia pracę skazanych na należnym jej miejscu we współczesnym, nowoczesnym systemie prawa penitencjarnego. To jest praca więźnia obywatela, a nie praca więźnia galernika. Idea tej pracy nie ma nic wspólnego ze znaną nam z powieści pracą na galerach czy pracą w jakichś innych tego typu miejscach. To jest nowocześnie rozumiana praca skazanego.
- Taka praca ma co najmniej dwa fundamentalne walory – twierdzi prof. Marian Filar. - Pierwszy to walor resocjalizacyjny, rozumiany w różnych aspektach resocjalizacji, a drugi to walor retrybutywny, który jednak pozostaje w relacji do popełnionego przestępstwa.Ustawa stwarza określone możliwości zabezpieczenia realnego wykonania tej kary, bo nie wystarczy mieć dobrą ideę, istotne są mechanizmy jej wdrożenia.
- Ten projekt takie mechanizmy przewiduje i sądzę, że obawy podnoszone przez niektórych posłów,że nie będzie możliwości wprowadzenia przepisów projektu wżycie są chyba nieco przesadzone. Moim zdaniem takie mechanizmy istnieją i będą skutecznie działały – podkreśla prof. Filar