Jak pokazują dane ponad 88 proc. przedsiębiorstw będących osobami prawnymi przetrwało na rynku pierwszy rok działalności. Z kolei dla osób fizycznych ten wskaźnik wyniósł 75,7 proc. Poza tym, jak się okazuje największe szanse na przetrwanie mają firmy zatrudniające pracowników. Tutaj w 2009 r. wskaźnik przeżywalności wyniósł 84,4 proc. podczas gdy w przypadku przedsiębiorstw bez pracowników - 74,5 proc. Tylko, że jak zaznacza Piotr Rogowiecki, ekspert organizacji, założenie firmy trwa kilka miesięcy, natomiast zatrudnianie pracowników to konieczność wypełniania szeregu, często niepotrzebnych obowiązków biurokratycznych. - Dodatkowo, do tworzenia miejsc pracy nie zachęca mało liberalne prawo pracy - podkreśla ekspert.

Poza tym, jak zwracają uwagę Pracodawcy RP w społecznej świadomości wciąż panuje błędne przekonanie, że jeśli ktoś, kto raz zbankrutował, założy kolejną firmę jest mniej wiarygodnym partnerem biznesowym. Tymczasem jak uważa Rogowiecki bankructwa są normalnym zjawiskiem w gospodarce rynkowej. - Stworzenie dobrze prosperującego biznesu wymaga znalezienia niszy rynkowej oraz wiedzy i doświadczenia. Trudno jest zestawić ze sobą te wszystkie elementy już za pierwszym razem - podkreśla.