15 września Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister podjął decyzję o odwołaniu kolejnych 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Uzasadniono, że obecna Krajowa Rada Sądownictwa „ukształtowana wbrew konstytucji i standardom międzynarodowym, nie jest w stanie wydać bezstronnej opinii w sprawie odwołań prezesów i wiceprezesów sądów", z kolei członków kolegiów – jak dodano – w przeważającej części powołał były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Czytaj: Kolegia wydały negatywną opinię, minister Żurek i tak odwołał prezesów i wiceprezesów sądów>>

Co wynika z przepisów?

Kwestie odwoływania prezesów i wiceprezesów w trakcie kadencji reguluje art. 27 Prawa o ustroju sądów powszechnych. Przewiduje on, że mogą być odwołani w toku kadencji w przypadku:

  • rażącego lub uporczywego niewywiązywania się z obowiązków służbowych;
  • gdy dalsze pełnienie funkcji nie da się pogodzić z innych powodów z dobrem wymiaru sprawiedliwości;
  • stwierdzenia szczególnie niskiej efektywności działań w zakresie pełnionego nadzoru administracyjnego lub organizacji pracy w sądzie lub sądach niższych;
  • złożenia rezygnacji z pełnionej funkcji.

Zgodnie z par. 2 odwołanie prezesa albo wiceprezesa sądu następuje po zasięgnięciu opinii kolegium właściwego sądu. Zamiar odwołania, wraz z pisemnym uzasadnieniem, minister sprawiedliwości przedstawia mu w celu uzyskania opinii. Równocześnie, występując o opinię, minister może zawiesić prezesa albo wiceprezesa sądu w pełnieniu czynności.

Samo kolegium właściwego sądu wyraża taką opinię po wysłuchaniu prezesa albo wiceprezesa sądu, którego dotyczy zamiar odwołania. Ale osoba, której dotyczy zamiar odwołania, nie uczestniczy w głosowaniu nad opinią, nawet jeśli jest członkiem kolegium.

Pozytywna opinia kolegium właściwego sądu upoważnia ministra do odwołania jego prezesa albo wiceprezesa. Niewydanie opinii w terminie trzydziestu dni od dnia przedstawienia przez ministra zamiaru odwołania prezesa albo wiceprezesa sądu – jak zapisano – nie stoi na przeszkodzie odwołaniu. Problem zaczyna się, gdy opinia jest negatywna. Wówczas, zgodnie z obowiązującym przepisem, minister sprawiedliwości może przedstawić zamiar odwołania, wraz z pisemnym uzasadnieniem, Krajowej Radzie Sądownictwa. Negatywna opinia Krajowej Rady Sądownictwa jest dla ministra wiążąca, jeżeli uchwała w tej sprawie została podjęta większością dwóch trzecich głosów. Niewydanie opinii przez Krajową Radę Sądownictwa w terminie trzydziestu dni od dnia przedstawienia przez ministra zamiaru odwołania prezesa albo wiceprezesa sądu nie stoi na przeszkodzie odwołaniu. Tu warto przypomnieć, że obecna KRS – ukształtowana na podstawie ustawy z grudnia 2017 r. (w jej skład wchodzą sędziowie wybierani przez Sejm, a nie przez sędziów) – nie jest uznawana przez rząd jako organ konstytucyjny.

 

Cena promocyjna: 76 zł

|

Cena regularna: 152 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 91.2 zł


Stanowczy sprzeciw KRS

Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa w swoim stanowisku podkreśliło, że „z głębokim niepokojem i stanowczym sprzeciwem przyjęło do wiadomości informację o bezprawnym odwołaniu prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych przez ministra sprawiedliwości, dokonanym wbrew obowiązującym przepisom prawa, wbrew stanowiskom organów sądów oraz wbrew wiążącemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego".

Działania ministra sprawiedliwości, polegające na jednostronnym i arbitralnym odwoływaniu prezesów sądów bez uwzględnienia negatywnych opinii kolegiów tych sądów, stanowią rażące naruszenie zasad demokratycznego państwa prawnego, gwarantowanych Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z art. 178 ust. 1 Konstytucji RP sędziowie podlegają wyłącznie Konstytucji oraz ustawom, a ich niezawisłość jest fundamentem sprawnego wymiaru sprawiedliwości. Odwołań tych dokonano ponadto bez jakiejkolwiek konsultacji z Krajową Radą Sądownictwa, organem konstytucyjnym powołanym do ochrony niezależności sądów i niezawisłości sędziów (art. 186 ust. 1 Konstytucji RP), bez zachowania procedur wynikających z ustawy o ustroju sądów powszechnych – wskazano.

Dodano, że przedmiotowe odwołania stoją w jawnej sprzeczności z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 lutego 2004 roku, K 12/03, który stwierdził, że „zważywszy na pozycję ustrojową Krajowej Rady i jej funkcje (stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów), uwzględnienie w procedurze odwoływania prezesa jej sprzeciwu (w postaci negatywnej opinii) w odniesieniu do okoliczności związanych z zaistnieniem przesłanki «dobra wymiaru sprawiedliwości» należy uznać za niezbędną gwarancję realizacji zasady niezależności sądów".

Jest zawiadomienie do prokuratury

– Działania ministra sprawiedliwości nie tylko ignorują ten wyrok, ale także podważają autorytet Trybunału Konstytucyjnego jako organu kontroli konstytucyjności, co może prowadzić do chaosu w polskim systemie prawnym i erozji zaufania społecznego do instytucji państwa. Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa stanowczo potępia te bezprecedensowe naruszenia prawa i jednocześnie kieruje zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw przez ministra sprawiedliwości – prokuratora generalnego – dodano.