"Iustitia" otrzymała już zwróconą przez Trybunał Konstytucyjny opinię w sprawie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, z którą wystąpiła do Trybunału celem wzięcia udziału w postępowaniu jako amicus curiae.
Decyzja TK zapewne nie powstrzyma jednak Krajowej Rady Sądownictwa od zaskarżenia ustawy - uważa Maciej Strączyński, Prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
W najbliższym tygodniu - 17 lipca - rozpoczyna się kolejne posiedzenie Rady, a w programie jej obrad jest ponowne podjęcie uchwały w przedmiocie zaskarżenia ustawy. Informację tę przekazał stowaryzszeniu oraz ogłosił publicznie Przewodniczący Rady SSN Antoni Górski.

W lutym tego roku Krajowa Rada Sądownictwa zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego nowelizację ustawy o ustroju sądów, wprowadzającą m.in. okresowe oceny pracy sędziów i osobny pion administracyjnych pracowników sądów. Według KRS nowela m.in. narusza zasadę trójpodziału władz. Poprzednio zaskarżoną ustawą była ustawa z 27 sierpnia 2011 r. nowelizująca Prawo o u.s.p., gdyż wówczas nowe przepisy nie weszły jeszcze w życie. Obecnie znowelizowane Pr.u.s.p. już obowiązuje, zatem zaskarżona musi być sama "główna" ustawa, a nie jej nowelizacja.
- Nie wątpimy, że tym razem Krajowa Rada Sądownictwa zadba o to, aby nikt nie mógł podnieść żadnych zarzutów formalnych przeciwko skardze - mówi prezes SSP "Iustitia". - Straciliśmy tylko wszyscy kilka miesięcy - zapewne ku uciesze tych, którzy ustawę przeforsowali w Sejmie. Biorąc jednak pod uwagę, że trzyletni okres rozpoznawania sprawy przez Trybunał nie jest niczym nadzwyczajnym, owe kilka miesięcy wiele nie zmienia - dodaje.

Sędzia Maciej Strączyński zauważa, że od dłuższego czasu ustawy niezgodne z Konstytucją obowiązują w Polsce przez całe lata, zanim Trybunał rozpozna wnioski o stwierdzenie ich niekonstytucyjności.
- Skarg jest dużo, Trybunał jest niezbyt liczny. Można by oczywiście skład Trybunału powiększyć. To jednak wymagałoby zmiany ustawy - a tę musiałby uchwalić Sejm, ten sam, który owe niekonstytucyjne ustawy uchwala. Czy zatem może być zainteresowany tym, aby ustawy, które niejednokrotnie dają oczekiwane przez polityków efekty, zanim Trybunał zdąży je uchylić, były uchylane szybciej? - pyta prezes Strączyński.

 Źródło: SSP Iustitia