Prace nad nowelizacjami Kodeksu postępowania cywilnego dotyczące tej kwestii trwają w Sejmie od początku roku. W styczniu do sejmowej komisji trafiły dwa projekty przewidujące rozszerzenie grupy osób uprawnionych do występowania przed sądami jako pełnomocnicy w sprawach cywilnych. Zgodnie z propozycjami Komisji Nadzwyczajnej "Przyjazne Państwo" oraz posłów PiS pełnomocnikiem mógłby być nie tylko profesjonalny adwokat lub radca prawny, ale też osoba, która ukończyła studia prawnicze.

Krajowa Rada Sądownictwa po zapoznaniu się z poselskim oraz komisyjnym projektem ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych
innych ustaw (druki nr 2603 i 2604) opiniuje je negatywnie - można przeczytać w opinii.
Krajowa Rada Sądownictwa przypomina przy okazji, iż w opinii z 23 lipca 2009 roku oraz w opinii z 11 września 2009 roku (w przedmiocie projektów ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego i zmianie niektórych ustaw) negatywnie oceniła przedstawione do zaopiniowania projekty zmian w tyc ustawach. Zdaniem KRS przedstawiane propozycje doprowadzą do pogorszenia standardu świadczenia usług prawnych oraz podważą zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. 
KRS podkreśla, że z uwagi na charakter i wagę czynności podejmowanych w związku ze świadczeniem usług prawnych, nie można obniżać wymogów stawianych osobom pragnącym wykonywać zawód prawniczy. Dopuszczenie do reprezentowania stron w postępowaniu sądowym przez absolwentów wydziałów prawa, którzy posiadają jedynie wiedzę teoretyczną stwarza poważne zagrożenie dla interesów obywateli, przy czym nie sposób uznać, by zabezpieczeniem tych interesów, był wymóg posiadania przez osoby mające świadczyć pomoc prawną ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W szczególności w postępowaniu cywilnym kierującym się zasadą kontradyktoryjności skala szkód, jakie może wyrządzić stronie osoba nie mająca odpowiedniego przygotowania oraz praktyki zawodowej, jest ogromna i w żaden sposób nie zostanie zrekompensowana przez wypłatę odszkodowania - napisano w opinii..
KRS podkreśla, że z uwagi na odpowiedzialność adwokatów i radców prawnych za czynności dokonywane w interesie ich klientów zostały sformułowane zasady etyki, do których osoby wykonujące w/w zawody mają się obowiązek stosować, a za złamanie których grozi odpowiedzialność dyscyplinarna włącznie z możliwością wydalenia z zawodu. Tymczasem proponowane zmiany nie stawiają potencjalnym pełnomocnikom żadnych wymogów w zakresie etyki, czy obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej, co stwarza pole do nadużyć, w szczególności wykorzystywania naiwności osób nie mających doświadczenia w obrocie prawnym.
Zdaniem KRS umożliwienie reprezentowania stron w postępowaniu sądowym osobom, które nie odbyły odpowiedniego szkolenia zawodowego oraz bez nadzoru merytorycznego i etycznego ze strony właściwego organu samorządu stanowi istotne zagrożenie interesów obywateli oraz będzie skutkować utratą społecznego zaufania do całego systemu wymiaru sprawiedliwości.
Drugi z przedstawionych projektów (druk nr 2604) zrezygnował co prawda z propozycji umożliwiającej wniesienie skargi kasacyjnej przez osobę, która ukończyła wyższe studia prawnicze i uzyskała tytuł magistra lub zagraniczne studia prawnicze uznane w Rzeczpospolitej Polskiej, jak i regulacji umożliwiającej tej osobie zastępstwo stron w postępowaniu przez Sądem Najwyższym, jednak zasadnicze uwagi wskazane w poprzednich opiniach są nadal aktualne - przypomina KRS.
Krajowa Rada Sądownictwa zwraca również uwagę na to, że wobec radykalnego otwarcia aplikacji adwokackiej i radcowskiej w ostatnich latach oraz zwiększenia liczby
adwokatów i radców prawnych spodziewany jest w związku z tym dalszy wzrost liczebności tych grup zawodowych.
Występujący w sprawach sądowych profesjonalni pełnomocnicy powinni, zdaniem Rady, posiadać minimum przygotowania zawodowego, który zapewnia odbycie aplikacji
adwokackiej bądź radcowskiej zakończonej odpowiednim egzaminem zawodowym.
KRS podkreśla też w swojej opinii, że przedstawione projekty są niespójne z ustawami o adwokaturze i radcach prawnych i dyskryminują aplikantów adwokackich i radcowskich,
którzy dopiero po upływie czasu określonego w ustawach mogą występować przed sądami powszechnymi.
Do tego Krajowa Rada Sądownictwa po raz kolejny zauważa, że zmiany Kodeksu postępowania cywilnego są za częste i nieskoordynowane.