Projekt przygotował prof. Piotr Kruszyński i przedstawił go posłom Ruchu Palikota, którzy wnieśli nowelizację do Sejmu.

Zdaniem Krajowej Rady Prokuratorów  proponowana instytucja sędziego do spraw postępowania przygotowawczego zawarta w poselskim projekcie ustawy kodeks postępowania karnego nie jest nawiązaniem do regulacji sędziego śledczego z 1928 roku – uważają prokuratorzy z Krajowej Rady. Przeważnie zastępuje ona sąd właściwy dziś do podjęcia czynności procesowej w postępowaniu przygotowawczym. Efekt ów projektodawca uzyskał prostą metodą techniczno-legislacyjną – przez mechaniczną zamianę jednego wyrażenia na drugie – uważa Rada.
Całkiem nowym przepisem jest właściwość funkcjonalna organu sądowego wykonującego wymienione kompetencje. A także właściwość funkcjonowania sądu do rozpoznania zażalenia na postanowienie lub tzw. około odwoławcze zarządzenie sędziego do spraw postępowania przygotowawczego.
W drugim przypadku sędzia ten wstąpiłby w rolę sądu właściwego do rozpoznania sprawy.

Kompetencje sędziego w postepowaniu przygotowawczym
Wśród kompetencji sędziego do spraw postępowania przygotowawczego wyróżniają się dwie: pierwsza to, oprócz wydawania postanowień, poleceń, zarządzeń – zmiany i uchylanie postanowień wydanych przez prowadzącego postępowanie. Ta propozycja nie pasuje – zdaniem Rady - do żadnego modelu postępowania przygotowawczego.
Drugą kompetencją byłoby sporządzanie zapiskowego modelu postępowania przy przesłuchaniu świadka.
Rada przyznaje, że wadą obecnego kodeksu postępowania karnego jest nadmierny formalizm, który w nieracjonalny sposób angażuje organy ścigania i nie pozwala prokuratorom na prawidłowe wykonywanie funkcji oskarżycielskich, przedłużając postępowanie. Jednak przedstawiony projekt  nie niweluje tej dysfunkcji.
- Trzon unormowanie pozostaje nie naruszony, zmienia się tylko model przesłuchania świadka – stwierdzają prokuratorzy. Owa czynność nie wymaga nawet spisania protokołu, poza kilkoma wyjątkami. Wystarczy notatka służbowa.
W konsekwencji – w postępowaniu sądowym zeznania swiadka można byłoby zastąpić notatką dokumentującą jego zeznania w dochodzeniu, natomiast takiego waloru nie miałby analogiczny dokument z śledztwa.
Rada krytycznie ocenia także przesłankę umorzenia postępowania w każdym stadium, gdyż nakłada się na przesłankę warunkowego umorzenia, od której różniłoby się przesłanką „ oczywistej niecelowości skazania”.

Koncepcja prof. Kruszyńskiego
Według prof. Kruszyńsiego, projekt zmian w kpk jest uzupełnieniem propozycji zmian w procedurze karnej, przygotowany przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego pod kierownictwem prof. Andrzeja Zolla.Ta ostatnia koncentowała się przede wszystkim na zmianie postępowania sądowego.

Propozycja prof. Kruszyńskiego zmierza do tego, by model postępowania przygotowawczego w skrócie wyglądał następująco: "prokurator i policja zbierają tylko najważniejsze dowody, przesłuchują podejrzanego, pokrzywdzonego, zabezpieczają dowody rzeczowe i sprawa trafia do sądu".
Gdyby w toku postępowania przygotowawczego pojawił się świadek, "który miałby bardzo ważne rzeczy do przekazania, a byłaby obawa, że on wyjedzie za granicę", takiego świadka powinien przesłuchiwać sędzia ds. postępowania przygotowawczego.

Prof. Kruszyński wyjaśnia, że taki sędzia zabezpieczałby także dowody dla sądu, mógłby stosować środki zapobiegawcze. Ponadto sędzia byłby do dyspozycji stron procesowych. "To znaczy, gdyby prokuratura czy policja miała naruszać prawo obywatelskie od razu ten sędzia by reagował" - podkreślił Kruszyński. Zaznaczył, że sędzia ten odpowiadałby tylko za postępowanie przygotowawcze - podkreśla autor projektu.