Wspieranie nowatorskich i opartych na wiedzy firm oraz sektorów gospodarki jest jednym z priorytetów krajów wysokorozwiniętych. Jak wynika z najnowszego raportu KPMG, w Polsce aktywność przedsiębiorstw w tym obszarze jest ciągle skromna, ale systematycznie rośnie.

„Przedsiębiorstwa działające w naszym kraju coraz chętniej angażują się w prace badawczo-rozwojowe. Spośród dużych firm, które były objęte badaniem, około 60% przyznało, że je prowadzi – z tego większość (80%) w sposób ciągły. Rośnie liczba jednostek rozwojowych prowadzonych w ramach przedsiębiorstw. Między 2000 a 2006 rokiem ich liczba wzrosła z poziomu 402 do poziomu 573 jednostek, – co stanowi 53% wszystkich jednostek badawczo-rozwojowych w Polsce” – mówi Jerzy Kalinowski, Partner, Doradztwo Gospodarcze, Firma Doradcza KPMG.

„Średni udział wydatków na B+R w stosunku do przychodów ze sprzedaży dla 1000 firm najwięcej inwestujących w ten obszar w UE wynosi 2,3%. Tymczasem połowa badanych firm w Polsce przeznacza na ten cel poniżej 2% swoich przychodów. Z drugiej strony warto odnotować, że niemal co piąta ankietowana firma osiągnęła lub przekroczyła ten średni unijny poziom wydatków” – dodaje Marcin Rudnicki, Partner, Doradztwo Podatkowe, Firma Doradcza KPMG. Wzrostowi wydatków, a tym samym rozwojowi innowacyjności i sektora B+R w Polsce, sprzyja dostępność środków finansowych z programów operacyjnych i ramowych UE. Tylko w ramach jednego Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka w latach 2007-2013 można uzyskać na ten cel ponad 4 mld Euro.

„Innowacyjność przedsiębiorstw, szczególnie w postaci prowadzenia prac B+R i przekuwania je na nowe produkty, powinna wynikać z chęci firm zwiększania swojej konkurencyjności na rynku. Rząd, stawiając na gospodarkę opartą na wiedzy, powinien wspomagać w większym stopniu niż dotychczas tego typu procesy poprzez usprawnienie systemu grantów oraz zachęt podatkowych” – podsumowuje Kiejstut Żagun, Szef Zespołu ds. Ulg i Dotacji, Firmy Doradczej KPMG.

(Źródło: KPMG/KW)