W tym roku Wskaźnik Percepcji Korupcji (CPI) wyniósł w Polsce 5,3, tyle samo co w Kostaryce i Omanie. W 2009 r. Polska zajmowała w zestawieniu niższe, 49. miejsce ze wskaźnikiem 5,0. Im bardziej przeżarte korupcją państwo, tym mniejszy wskaźnik CPI w skali od 0 do 10. Polska zajęła 18. miejsce w Unii Europejskiej. Najbardziej skorumpowane kraje UE to Grecja (3,5), Bułgaria (3,6) i Rumunia (3,7).  

Najmniej skorumpowane państwa w 2010 r. to Dania, Nowa Zelandia i Singapur, gdzie CPI wyniósł 9,3, oraz Finlandia i Szwecja (9,2). Najbardziej skorumpowane kraje to Somalia (1,1), Birma, Afganistan (1,4), Irak (1,5), Sudan, Uzbekistan i Turkmenistan (1,6).  W blisko trzech czwartych państw Wskaźnik Percepcji Korupcji jest niższy od średniej, są one zatem uważane za bardzo skorumpowane.

Wskaźnik CPI jest określany na podstawie sondaży wśród przedsiębiorców i specjalistów. "Te wyniki pokazują, że są konieczne dużo większe wysiłki w celu wzmocnienia dobrego zarządzania na świecie" - podkreśliła w komunikacie prezes TI Huguette Labelle.

Jako państwa, które w ciągu ostatniego roku dokonały znaczących postępów w zwalczaniu korupcji, TI wymieniła Bhutan, Chile, Ekwador, Macedonię, Gambię, Haiti, Jamajkę, Kuwejt i Katar. Najbardziej natomiast wzrosła korupcja w Czechach, Grecji, na Węgrzech, we Włoszech, na Madagaskarze, w Nigrze i USA.(PAP)