W sądzie okręgowym wydano zarządzenie o odmowie przyjęcia kasacji złożonej osobiście przez skazanego. W uzasadnieniu zarządzenia wyjaśniono, iż kasacja została złożona po terminie. Z wydanym zarządzeniem nie zgodził się skazany i wniósł na nie zażalenie. Zażalenie skazanego zostało przyjęte. Jednakże przed jego przekazaniem do rozpoznania do Sądu Najwyższego, skazany zmarł. Okoliczność ta stwierdzona została na podstawie odpisu skróconego aktu zgonu skazanego.

Umorzenie postępowania

Sąd Najwyższy umorzył postępowanie co do wniesionego zażalenia. Wyjaśnił, iż nie było podstaw do rozpoznania zażalenia skazanego. Skoro skazany zmarł przed wniesieniem kasacji do Sądu Najwyższego, to Sąd Najwyższy nie mógł rozpoznać jego zażalenia. Nie można było zastosować w takiej sytuacji przepisu art. 529 k.p.k. Na jego podstawie, wniesieniu i rozpoznaniu kasacji na korzyść oskarżonego nie stoi na przeszkodzie wykonanie kary, zatarcie skazania, akt łaski ani też okoliczność wyłączająca ściganie lub uzasadniająca zawieszenie postępowania. W realiach sprawy nie można jednak było mówić o wniesieniu kasacji - wyjaśnił Sąd Najwyższy. Rozpoznaniu podlegała bowiem jedynie kwestia tego, czy odmowa przyjęcia kasacji była decyzją trafną.

Śmierć skazanego

W tych okolicznościach sprawy należało umorzyć postępowanie - podkreślił Sąd Najwyższy. Powyższe wynikało z treści art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k. W świetle tego przepisu, nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy oskarżony zmarł. Należy zatem mieć na uwadze, że śmierć skazanego to tzw. ujemna przesłanka procesowa. Uniemożliwia ona prowadzenie postępowania odwoławczego i rozpoznanie wniesionego zażalenia - zaznaczył Sąd Najwyższy.

Postanowienie Sądu Najwyższego z 14.06.2018 r., II KZ 18/18, LEX nr 2505408.