Decyzja KE oznacza, że pomoc udzielona przedsiębiorstwu w minionych latach została uznana za zgodną ze wspólnym rynkiem, w wyniku czego stocznia nie będzie musiała jej zwracać i nie grozi jej upadłość. Pomoc publiczna dla stoczni zaakceptowana przez KE ma wartość nominalną 251 mln Euro. Powyższa kwota obejmuje zarówno pomoc otrzymaną przez stocznię w ciągu ostatnich lat, tj. od momentu wstąpienia Polski do UE w 2004 (94 mln Euro), jak i przyszłe wsparcie finansowe w postaci pożyczki, podwyższenia kapitału oraz gwarancji eksportowych.

Komisja Europejska przyjęła jednocześnie plan restrukturyzacji stoczni, uznając go za zgodny z wymogami Wytycznych w sprawie pomocy państwa na ratowanie i restrukturyzację przedsiębiorstw.

Właścicielowi stoczni - firmie ISD Stocznia przy przygotowaniu planu restrukturyzacji oraz w trakcie negocjacji z polskim rządem i KE doradzał Krzysztof Feluch, od stycznia 2009 r. Partner w kancelarii Wierzbowski Eversheds.

Krzysztof Feluch

Komentując wyrok KE, Krzysztof Feluch powiedział: "Z przyjemnością doradzaliśmy przy tym złożonym projekcie, w rezultacie którego udało się nie tylko zatwierdzić plan restrukturyzacji i dotychczasową pomoc państwa, ale również uzyskać dodatkową pomoc finansową dla Stoczni Gdańsk oraz gwarancje na produkcję udzielone przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Jest to jedyna polska stocznia, której udało się uzyskać zgodę KE na takie wsparcie."

Plan restrukturyzacji zakłada również dywersyfikację działalności stoczni. Oprócz statków gdańska stocznia będzie budowała m.in. konstrukcje stalowe. Na terenach stoczni zostanie także wybudowana nowa fabryka produkująca konstrukcje stalowe do wież wiatrowych.
Zgodnie z planem restrukturyzacji na stocznie zostały nałożone środki kompensujące, tzn. w okresie 10 lat wielkość jej produkcji nie może przekroczyć 100 tys. CGT (Compensated Gross Tonnage - skompensowana pojemność rejestrowa brutto) i nie może ona korzystać z więcej niż jednego środka do wodowania statków.