W przyjętej w miniony piatek rezolucji Parlament wyraził ubolewanie z powodu niewdrożenia zarówno przez Radę, Komisję, rządy państw członkowskich, krajów kandydujących i krajów stowarzyszonych, NATO i władze Stanów Zjednoczonych zaleceń zawartych w rezolucji z 11 września 2012 r. dotyczącej tej problematyki. W ocenie Parlamentu Europejskiego brak działań w tym zakresie umożliwił dalsze łamanie praw człowieka w ramach  realizacji polityki zwalczania terroryzmu przez UE i USA.
Parlament Europejski ponowił apel do poszczególnych krajów o podjęcie konkretnych  działań. W wezwaniu skierowanym do Polski Parlament Europejski zwrócił się o „kontynuację śledztwa w warunkach większej przejrzystości, a zwłaszcza o przedstawienie dowodów na konkretne podjęte działania, o umożliwienie pełnomocnikom ofiar ich faktycznego reprezentowania poprzez udzielenie im prawa dostępu do wszelkich mających związek ze śledztwem utajnionych materiałów oraz przestrzeganie ich prawa do powoływania się na zgromadzone materiały”.
- Z zadowoleniem przyjęliśmy rezolucję Parlamentu – mówi dr Adam Bodnar, wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Fundacja od kilku lat prowadzi program Obserwatorium działalności CIA na terytorium Polski. „Jednak należy pamiętać, że śledztwo w sprawie więzień CIA w Polsce trwa już od kilku lat i wciąż nie doczekaliśmy się żadnych efektów – dodaje dr Bodnar.
Parlament Europejski wezwał również władze polskie do „wniesienia oskarżenia przeciwko wszelkim podmiotom państwowym zamieszanym w tę sprawę oraz do „pełnej współpracy z Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w związku ze sprawami Al-Nashiri przeciwko Polsce i Abu Zubaydah przeciwko Polsce”.