Tymczasem w czwartek wieczorem wiceminister sprawiedliwości Michał Woś powiedział, że została przekroczona liczba 15 kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Poinformował o tym w Polsat News. - Wprawdzie to organem właściwym jest marszałek Sejmu, ale ostatnią informację, którą miałem to było, że rzeczywiście 15 zostało przekroczonych- powiedział Woś pytany o liczbę kandydatów.

Jak podała"Rzeczpospolita" do KRS kandydują: sędzia Joanna Kołodziej-Michałowicz z Sądu Rejonowego w Słupsku, Marek Jaskulski z Sądu Rejonowego Poznań Stare Miasto, Leszek Mazur z Sądu Okręgowego w Częstochowie, Jarosław Dudzicz, nowy prezes w Sądzie Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim, a także Maciej Nawacki, nowy prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie. Na liście kandydatów jest też Paweł Styrna z Sądu Rejonowego w Wieliczce, Rafał Puchalski z Sądu Rejonowego w Jarosławiu, ostatnio w delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości, a także Teresa Kurcyusz-Furmalik, orzeka w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Gliwicach. Kolejny na liście kandydatów - jak dodaje gazeta - jest płk Mariusz Lewiński, sędzia wojskowy. Zbieraniem głosów pod jego kandydaturą zajęła się Konfederacja Polski Niepodległej – Niezłomni.

Wśród kandydatów - według "Rz" - są też: sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, nowa prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, Maciej Mitera z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli i Remigiusz Guz, sędzia Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim, a także Zbigniew Łupina, sędzia Sądu Rejonowego w Biłgoraju


- W stosunku do dokumentów, które już wpłynęły (aktualnie - 13 zgłoszeń) są obecnie dokonywane dwa rodzaje czynności: do prezesów sądów właściwych dla kandydata są wystosowywane pisma z wnioskiem o sporządzenie i przekazanie informacji obejmującej m.in. dorobek orzeczniczy kandydata. Jeżeli taka informacja nie zostanie sporządzona w terminie 7 dni, będzie mógł ją sporządzić sam kandydat - czytamy w opublikowanym w czwartek po południu komunkacie CIS.

Wynika z niego także, że weryfikowana jest prawidłowość złożenia wymaganej liczby podpisów – w przypadku grupy 2000 obywateli. Marszałek Sejmu w razie wątpliwości może zwrócić się do Państwowej Komisji Wyborczej o stwierdzenie poprawności tej czynności. Z kolei w przypadku kandydatur wspartych podpisami 25 sędziów korespondencja jest kierowana do Ministra Sprawiedliwości, który potwierdza, czy podpisane osoby są sędziami w służbie czynnej.
Niedokonanie którejkolwiek z powyższych czynności (brak informacji o kandydacie, brak prawidłowo złożonej liczby podpisów) obliguje Marszałka Sejmu do wydania postanowienia o odmowie przyjęcia zgłoszenia.

- Podkreślamy, że dopiero po zakończeniu powyższych czynności będzie można mówić o kandydatach na członków KRS i dopiero w tym momencie będą upublicznione ich personalia. Procedura ta wprost wynika z art. 11c ustawy o KRS: „Zgłoszenia kandydatów dokonane zgodnie z art. 11a i art. 11b (czyli zgodnie z procedurą opisaną powyżej) Marszałek Sejmu niezwłocznie przekazuje posłom i podaje do publicznej wiadomości - napisano w komunikacie.