Kierując uchwałę KRS, Oddział przesłał liczne przykłady tzw. zarządzeń nadzorczych (jak podkreślają autorzy - w istocie poleceń wydawanych sędziom przez przełożonych), których sposób formułowania ingeruje w bieg spraw i budzi zasadnicze wątpliwości co do tego, czy nie są tu naruszane granice niezawisłości sędziowskiej. - W szczególności chodzi o zarządzenia, które nakazują sędziom w określony sposób regulować bieg spraw, np.: zabraniają rozpoznawania dużej sprawy na jednej wokandzie i nakazują dzielić ją na małe fragmenty rozpoznawane przez wiele dni, aby sędzia wypełnił "obowiązek rozpoznawania na każdej wokandzie wskazanej ilości spraw"; nakazują kierować wszystkie sprawy naraz na wokandy, co potem powoduje, że rozprawy w każdej sprawie odbywają się raz na wiele miesięcy, gdyż ilość spraw przypadających na jednego sędziego jest zbyt duża, a wszystkie "muszą" być jednocześnie rozpoznawane - czytamy we wniosku.
Autorzy uchwały stwierdzają, że zbiór tych zarządzeń jest w dyspozycji "Iustitii", ale ich opublikowanie wymaga odpowiedniego przygotowania, co jest dość pracochłonne. Ale zapowiadają opublikowanie tego materiału.