To reakcja na skierowane w ubiegłym tygodniu przez prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego żądanie wyjaśnień w sprawie zawieszenia Izby Dyscyplinarnej.
Czytaj: Prokurator pyta I prezes SN o podstawy prawne odebrania spraw Izbie Dyscyplinarnej>>
I prezes odebrała sprawy Izbie Dyscyplinarnej
Chodzi o zarządzenie wydane 20 kwietnia br., w którym I prezes nakazała Izbie Dyscyplinarnej przekazanie spraw rozpatrywanych dotychczas przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego do innych izb tego sądu - Karnej i Pracy. Postanowienie weszło w życie z dniem podpisania. Jednocześnie pierwsza prezes zabroniła pracownikom Biura Podawczego SN rejestrowania nowych spraw jako należących do właściwości Izby Dyscyplinarnej, albo prezesa tej Izby i rejestrowanie ich jako podlegających Izbie Karnej lub Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
- I prezes SN nie jest uprawniona do dokonywania zmian w ustroju i organizacji wymiaru sprawiedliwości; zarządzenie z 20 kwietnia zostało wydane bez podstawy prawnej i zawiera zapisy sprzeczne m.in. z przepisami ustawy regulującej ustrój SN - napisał Prokuratur Krajowy.
Krzysztof Sobczak, Małgorzata Gersdorf
SprawdźTo nie ta podstawa prawna
Na wstępie swojej odpowiedzi prof. Gersdorf wskazuje jednak na bezprecedensowy jej zdaniem charakter tego pisma, "zarówno co do treści, jak i formy, nieodpowiadającej kanonom korespondencji kierowanej do konstytucyjnych organów Państwa Polskiego". - Podkreślenia wymaga, że przepisy, które w ocenie Pana Prokuratora stanowić mają podstawę domagania się od Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego pisemnych wyjaśnień mają zupełnie inny zakres normowania - stwierdziła I prezes SN. I wyjaśniła, że podstawą prawną, na którą powołał się w swoim żądaniu prok. Święczkowski, nie stanowi samodzielnej podstawy uprawnienia prokuratora i odsyła do przepisów ustawy przewidujących dany środek.
Prezes Gersdorf zwróciła też uwagę, że żądanie wyjaśnień przez prokuratora musi mieć na celu zapewnienie prawidłowego i jednolitego stosowania prawa w ściśle określonym postępowaniu. - Tymczasem sformułowane przez Pana Prokuratora żądanie przedstawienia wyjaśnień nie tylko nie zostało przewidziane przez ustawę regulującą uprawnienia prokuratora w danej procedurze, ale także (...) zmierza do oceny, czy doszło do rzekomego naruszenia praworządności, a nie zapewnienia prawidłowego i jednolitego stosowania prawa w konkretnym postępowaniu - zaznaczyła I prezes SN. - Nie ulega wątpliwości, że Pańskie pismo z 24 kwietnia 2020 r. nie tylko nie stanowi jakiejkolwiek czynności procesowej w jakimkolwiek postępowaniu, ale tym bardziej nie prowadzi do zapewnienia prawidłowego i jednolitego stosowania prawa w rozumieniu art. 3 § 1 pkt 3 u.p. - dodała.
Ustawa o prokuraturze tego nie przewiduje
Zdaniem I prezes SN, sformułowane przez Prokuratora Krajowego żądanie przedstawienia wyjaśnień nie tylko nie zostało przewidziane przez ustawę regulującą uprawnienia prokuratora w danej procedurze, ale także – jak wyraźnie podkreślono w piśmie z 24 kwietnia 2020 r. – zmierza do oceny, czy doszło do rzekomego naruszenia praworządności, a nie zapewnienia prawidłowego i jednolitego stosowania prawa w konkretnym postępowaniu. - Dbałość prokuratury o prawidłowe i jednolite stosowanie prawa w postępowaniu sądowym może odbywać się poprzez złożenie wniosku o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego, gdy w orzecznictwie sądowym ujawnią się rozbieżności w wykładni przepisów prawa (por. art. 83 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym, Dz. U. 2019, poz. 825ze zm). Do takiej sytuacji pismo Prokuratora Krajowego się jednak nie odnosi - czytamy w odpowiedzi
Prof. Gersdorf wskazała też, że zarządzenie, do którego wyjaśnień domaga się prok. Święczkowski, ma na celu wykonanie postanowienia TSUE z 8 kwietnia. I przypomniała, że w postanowieniu tym unijny trybunał zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów.