W styczniu br.  „Obserwatorium Wolności Mediów w Polsce” HFPC skierowało pismo do Komitetu Ministrów Rady Europy, w którym poprosiło o szczegółowy nadzór nad wykonaniem przez polskie władze wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ws. Kubaszewski p. Polsce (nr skargi 571/04). W piśmie zwrócono uwagę na to, jak ważne jest zapewnienie efektywności orzeczeń ETPC w polskim porządku prawnym, oraz że obowiązki państwa w tym zakresie nie kończą się na wypłaceniu odszkodowania skarżącym, którzy wygrali swoją sprawę w Strasburgu.


Stan faktyczny sprawy Kubaszewski p. Polsce


Sprawa Kubaszewski p. Polsce ma szczególne znaczenie dla standardów wolności słowa w stosunkach lokalnych. Dotyczy ona radnego, który na sesji rady miejskiej zarzucił władzom lokalnym nieprawidłowości w wydatkowaniu budżetu. W rezultacie radny przegrał proces o ochronę dóbr osobistych z członkami Zarządu Gminy. ETPC uznał, iż doszło do naruszenia art. 10 , przede wszystkim z uwagi na to, że zarzuty radnego dotyczyły spraw ważnych publicznie, a osoby, które wystąpiły z powództwem przeciw niemu – z racji pełnionych funkcji – powinny wykazywać się większą tolerancją na krytykę. W dodatku ETPC podkreślił, że sesja rady gminy jest odpowiednim miejscem do zgłaszania zarzutów nieprawidłowego zarządzania środkami publicznymi, a skarżący, reprezentując swoich wyborców, miał wręcz obowiązek przedstawić na tym forum swoje wątpliwości. Więcej o stanie faktycznym sprawy oraz komentarz do orzeczenia ETPC można przeczytać w Biuletynie Informacyjnym „Obserwatorium” z maja 2010 r.

Procedura wykonywania wyroków ETPC

Stwierdzenie naruszenia określonego prawa gwarantowanego w EKPC skutkuje przekazaniem wyroku do egzekucji przez Komitet Ministrów Rady Europy. Tym samym w celu wykonania wyroku państwa zobowiązane są do zrealizowania tzw. „środków indywidualnych”, które najczęściej polegają na wypłaceniu skarżącemu słusznego zadośćuczynienia przewidzianego art. 41 Konwencji, oraz „środków ogólnych”, wynikających z przekazania wyroku Komitetowi Ministrów czuwającemu nad jego wykonaniem (art. 46 Konwencji). Środki ogólne dotyczą wprowadzenia zmian systemowych, np. nowelizacji wadliwego prawa, wprowadzenia potrzebnych regulacji, rozpowszechnienia treści wyroku wśród prawników i udostępnienia jej społeczeństwu.

Uwagi HFPC do Komitetu Ministrów

W raporcie przedstawionym KM RE przez polski Rząd, wynika, że sprawa Kubaszewskiego była jedynie „odosobnionym i jednostkowym przypadkiem naruszenia gwarancji wolności słowa”. Rząd wskazuje, że wypłacił skarżącemu odszkodowanie, przetłumaczył orzeczenie ETPC, zmieścił na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości oraz rozesłał je m. in. do sądów apelacyjnych oraz Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury z prośbą o włączenie do planu szkolenia (zob. przygotowany przez Rząd „Action Report”).

W przekonaniu HFPCz, sprawa Kubaszewski p. Polsce nie jest jednak tylko „wypadkiem przy pracy” polskiego wymiaru sprawiedliwości, ale  dobrze oddaje problem częstego pomijania przez polskie sądy standardów strasburskich wynikających art. 10 EKPC. W piśmie do KM RE kładziemy zatem nacisk na to, że podjęte przez Rząd „środki generalne” nie są niewystarczające dla pełnego wykonania tego orzeczenia.

W ocenie HFPC, wymagana jest dodatkowo szersza dystrybucja wyroku ETPC wśród osób i instytucji związanych z wymiarem sprawiedliwości, a także rozesłanie orzeczenia wśród samorządów. HFPC wskazała także na konieczność prowadzenia systematycznych szkoleń dla sędziów i prokuratorów z zakresu standardów strasburskich, w tym tych dotyczących swobody wypowiedzi. Wreszcie, zasygnalizowaliśmy potrzebę zmian prawnych w Kodeksie postępowania cywilnego, która umożliwiałaby skarżącym wznowienie postępowania po wyroku ETPC stwierdzającym naruszenie Konwencji w ich sprawie. Możliwość wznowienia postępowania jest bardzo istotna z perspektywy skarżącego dla pełnego naprawienia szkody wynikającej z naruszenia praw podstawowych przez państwo. Tymczasem, wznowienie postępowania możliwe jest obecnie jedynie na gruncie postępowania karnego oraz sądowo-administracyjnego. W piśmie Fundacja zwróciła ponadto, uwagę, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie gromadzi statystyk dotyczących spraw o ochronę dóbr osobistych związanych z nadużyciami wolności słowa, które pozwoliłyby zbadać skalę tego problem.