Chociaż ustawa o emeryturach pomostowych obowiązuje już ponad dwa lata, wciąż wielu pracowników nie wie, czy ma prawo do wcześniejszego odejścia z rynku pracy. Dzieje się tak m.in. dlatego, że pracodawcy mają problemy lub nie spieszą się z ustaleniem wykazów pracowników, za których muszą płacić dodatkową składkę do Funduszu Emerytur Pomostowych (FEP). Wynosi ona 1,5 proc. tzw. podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, czyli zwykle pensji brutto.
– Wiele firm próbuje oszczędzać na pracownikach, nie wpisując ich na wykazy zatrudnionych w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze – uważa Bogdan Kubiak z Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.
Z tego powodu inspektorzy coraz częściej kontrolują firmy, na które pracownicy złożyli skargi z powodu niewpisania ich do ewidencji pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze.
– Inspektorzy nie mają możliwości sprawdzenia parametrów występujących na danym stanowisku – dodaje Danuta Rutkowska z Państwowej Inspekcji Pracy.
Z tego powodu w Sejmie trwają pracę nad nowelizacją ustawy z 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz.U. nr 89, poz. 589 ze zm.). Zgodnie z nim inspektorzy będą mogli nakazać pracodawcy wykonanie badań oraz pomiarów czynników szkodliwych i uciążliwych w środowisku pracy.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna