Niedawno TK wydał wyrok (K 10/09) w sprawie przepisu zmieniającego zasady naliczania opłaty za wydobywanie kopalin. Przepis  ten w efekcie doprowadził do zmniejszenia dochodów gminy (art. 84 ust. 1-7 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. – Prawo geologiczne i górnicze). Stąd wniosek ze strony podmiotu, który dotyczył zakwestionowania mechanizmu za wydobywanie kopalin.
Trybunał rozstrzygnął najpierw, czy wniosek w zakresie opłat za wydobywanie kopalin mieści się w zakresie działania gminy. Odpowiedź była pozytywna. Trybunał podzielił pogląd, że gmina występuje w obrocie prawnym jako podmiot administrujący, skoncentrowany na wykonywaniu zadań, które wymagają środków finansowych. I skoro opłata jest eksploatacyjna jest jednym z dochodów własnych, to gmina ma interes w zbadaniu, czy sam wymiar opłaty nie narusza konstytucji - mówi prof. Zbigniew Cieślak. - Trybunał stwierdził: „dochody z tytułu opłaty eksploatacyjnej nie są dochodami o charakterze powszechnym – przysługują one wyłącznie tym gminom, na obszarze których prowadzona jest działalność polegająca na wydobywaniu kopalin. Oznacza to, że tylko część gmin osiąga dochód z tytułu opłat eksploatacyjnych, gdy tymczasem zakres realizowanych przez nie zadań publicznych pozostaje co do zasady tożsamy.”- cytuje prof. Cieślak.
 -  Ten wyrok ma kapitalne znaczenie dla obszarów, na których występuje gaz łupkowy – dodaje prezes TK Andrzej Rzepiński.
Prof. Zbigniew Cieślak, sędzia TK przyznaje, że ta grupa zagadnień ma niezwykle silny ładunek faktyczny i społeczny. Trybunał orzeka jednak tylko o problemie konstytucyjnym.
Jednak do tego orzeczenia pojawiły się dwa zdania odrębne, autorstwa prof. Marii Gintowt Jankowicz i prof. Marka Zubika. Twierdzili oni, że ta sprawa jest poza zakresem działania gminy. Rozeszły się więc poglądy na fundamentalne kwestie, czyli na rozumienie istoty samorządu, a także spojrzenie na cele i funkcje decentralizacji.
A zatem, jeśli wniosek opozycji o uznanie podatku od kopalin trafi do Trybunału, to z pewnością skład orzekający nie będzie jednolity w swoich poglądach. Pojawią się zpewnoscią zdania odrębne.
Jeśli jednak TK będzie zajmował się wnioskiem dotyczącym opłat eksploatacyjnych, to odniesie się do przepisów już obowiązujących. Oczywiste, że dany inwestor, który będzie  eksploatował gaz łupkowy będzie w części odprowadzał środki z opłaty do budżetu gminy.
Chyba, że ustawodawca chciałby zmienić zasady.
Zdanie Trybunału podziela także NSA. Zgodnie z poglądem NSA, „podstawą do obliczenia opłaty eksploatacyjnej jest ustalenie ilości wydobytego materiału stanowiącego kopalinę określoną w koncesji. W przypadku zatem, gdy koncesja opiewa na wydobywanie rudy miedzi, to wyłącznie od niej powinna być naliczona opłata eksploatacyjna” (pismo Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego z 18 listopada 2009 r. „Informacja na temat kierunków orzecznictwa sądów administracyjnych w zakresie stosowania art. 84 ust. 1-7 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. – Prawo geologiczne i górnicze”, s. 1 i 2).