Każdego roku radcowie prawni i adwokaci udzielają tysięcy darmowych porad prawnych potrzebującym, najczęściej ubogim Polakom. Jednakże w świetle stanowiska ministra finansów, osoba korzystająca z takiej pomocy osiąga przychód i powinna zapłacić od niego podatek. Kancelaria ma natomiast obowiązek zgłoszenia faktu udzielenia każdej bezpłatnej porady na formularzu PIT do urzędu skarbowego zawierającym m.in. pełne dane uzyskującego pomoc. Dodatkowo jeśli nie wskaże, że udzielanie darmowych porad prawnych to działalność marketingowa, może narazić się na konieczność zapłacenia podatku VAT. Droga do stworzenia przez państwo systemu pomocy prawnej wydaje się dziś jeszcze długa i kręta – twierdzi Jarosław Zbieranek, Kierownik Programu Prawa i Instytucji Demokratycznych w Instytucie Spraw Publicznych w Warszawie. - Jednak oczywistym jest, że pierwszym krokiem na niej powinno być usunięcie barier dla już funkcjonujących inicjatyw, które zapewniają niezamożnym Polakom fachową pomoc prawną. Kolejnym – podjęcie energicznych prac koncepcyjnych z wykorzystaniem dotychczasowego dorobku – reasumuje dr Zbieranek..