"Szef CBA nie zgadzając się z umorzeniem przedstawił szereg argumentów, dlaczego postępowanie powinno zostać podjęte" - poinformował we wtorek rzecznik CBA Jacek Dobrzyński. Wystąpienie zostało skierowane do prokuratora generalnego w ubiegłym tygodniu, zostało przesłane również do wiadomości ministra spraw wewnętrznych Jacka Cichockiego - dodał rzecznik. Rzecznik nie chciał mówić o szczegółach wystąpienia szefa Biura, ponieważ CBA nie chce prowadzić dyskusji z prokuraturą za pośrednictwem mediów. "Przedstawiliśmy wszystkie argumenty, które naszym zdaniem uzasadniają podjęcie umorzonego śledztwa i wnosimy o to do prokuratora generalnego" - powiedział Dobrzyński. Rzecznik prokuratora generalnego Mateusz Martyniuk powiedział  we wtorek, że szef CBA w piśmie do Andrzeja Seremeta przekazuje swój pogląd dotyczący dowodów zebranych w sprawie, które już zostały przeanalizowane przez prokuraturę oraz zakresu stosowania technik operacyjnych. "Prokurator generalny odniesie się do tego pisma" - zapowiedział Martyniuk. "Prokuratura Generalna analizuje umorzenie postępowania w tej sprawie, jak każdą sprawę objętą nadzorem prokuratora generalnego" - dodał.

We wtorek informacji szefa resortu sprawiedliwości Jarosława Gowina i prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta na temat "sprawy podejrzeń korupcji w Sądzie Najwyższym" mieli wysłuchać posłowie z sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Posiedzenie zostało jednak przełożone na późniejszy termin - około 20 listopada.

Martyniuk poinformował, że prokurator generalny zwrócił się o przełożenie tego posiedzenia komisji. Pytany, kiedy informacja może zostać przedstawiona posłom ocenił, że może to być w listopadzie. "Na pewno nie zostanie ona przedstawiona jeszcze w październiku" - zaznaczył.

PAP