Podczas zakończonego Zgromadzenia Izby Adwokackiej w Warszawie na kolejną kadencję rzecznika dyscyplinarnego wybrana została adwokat Anna Mika-Kozak. Przedstawiła też sprawozdanie ze swojej dotychczasowej pracy, wskazując, że konieczne jest rozpoczęcie wewnętrznej dyskusji wśród adwokatów, by zapobiegać sytuacjom, w których skargi dyscyplinarne są wykorzystywane do wywierania efektu mrożącego w toczących się sprawach lub w celu zadowolenia klienta.

Czytaj: Adw. Mikołaj Pietrzak z Odznaką Honorową za Zasługi dla Wymiaru Sprawiedliwości>>

Trzech kandydatów na dziekana, ponad 30 projektów uchwał - zgromadzenie izby warszawskiej>>

Ponad 80 proc. spraw umarzanych lub z odmową wszczęcia

Jak poinformowała rzeczniczka, tylko w 2024 r. wpłynęło 610 nowych spraw – wydano 250 postanowień o odmowie wszczęcia dochodzenia i 217 postanowień o umorzeniu. Do Sądu Dyscyplinarnego skierowano 100 wniosków o wszczęcie postępowania.

Od lutego 2021 r. (rozpoczęcie kadencji) do maja 2025 r. do załatwienia było 2916 spraw, z czego zakończono 2738. W nowej kadencji wpłynęło łącznie 2495 spraw. W 1133 przypadkach wydano postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia, w 976 – o umorzeniu. 410 spraw zakończyło się wszczęciem postępowania. W tym czasie z zawodu wydalono 47 warszawskich adwokatów.

– Liczba spraw, które do nas trafiają, przewyższa liczbę spraw prowadzonych we wszystkich izbach w kraju. Udało się załatwić więcej spraw, niż wpłynęło. Zostawiam po sobie 181 spraw, których nie udało się zakończyć – mówiła rzeczniczka.

Walka w sądzie i na dyscyplinarki

Adw. Mika-Kozak dodała, że coraz częściej sprawy dyscyplinarne są wykorzystywane jako narzędzie walki procesowej. – Potrzebujemy wewnętrznej rozmowy, aby przerwać te SLAPP-y. Nie może być tak, że wykorzystujemy rzecznika dyscyplinarnego, by wywrzeć efekt mrożący lub zadowolić klienta – mówiła. – Mamy brzydki zwyczaj donoszenia na siebie. Przede wszystkim powinniśmy zachować koleżeńskie relacje. Rzecznik nie jest tylko po to, by wszczynać postępowania, ale również po to, by regulować stosunki pomiędzy adwokatami – dodała.

Podkreśliła również, że rzecznik dyscyplinarny znajduje się na pierwszej linii walki z nieuzasadnionymi oskarżeniami.

Izba ukróci bezzasadne skargi?

Zgromadzenie zajmowało się też projektem uchwały autorstwa adwokatów dr Andrzeja Ważnego i Katarzyny Gorgol-Pryczynicz, dotyczącej wzmocnienia ochrony adwokatów wykonujących czynności zawodowe i pełniących funkcje w samorządzie. Projekt zakłada m.in. możliwość rozważenia zasadności skierowania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez zawiadamiającego w przypadku uznania, że skarga dyscyplinarna była oczywiście bezzasadna i miała charakter represyjny.

Zakładał on zobowiązanie ORA w Warszawie do:

  • podejmowania działań mających na celu weryfikację i analizę, czy zawiadamiający mógł zrealizować znamiona przestępstwa opisanego w art. 234  Kodeksu karnego, w przypadku oczywiście bezzasadnych skarg dyscyplinarnych, zwłaszcza mających służyć pozaprocesowemu naciskowi na adwokatów;
  • rozważenia zasadności skierowania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez zawiadamiającego, jeśli skarga miała wyłącznie charakter represyjny;
  • powołania stałego zespołu do koordynowania i monitorowania opisanych działań;
  • realizowania tych działań w sposób ciągły i systemowy w trakcie całej kadencji 2025–2029.

Coraz częściej spotykamy się z nieuprawnionym wykorzystaniem skarg dyscyplinarnych jako narzędzia represji i nacisku wobec adwokatów – zarówno w toku postępowań sądowych, jak i w pracy na rzecz samorządu. Z roku na rok rośnie liczba bezzasadnych skarg, a coraz częściej słyszymy o ich wykorzystywaniu we własnym interesie przez zawiadamiających – uzasadniono projekt.

Podkreślono również, że rozpoznawanie bezzasadnych skarg generuje koszty i angażuje adwokatów, co koliduje z ich pracą zawodową.

Co przyjęto w uchwale? 

Ostatecznie Zgromadzenie Izby Adwokackiej w Warszawie przyjęło uchwałę, w której zobowiązuje Okręgową Radę Adwokacką do monitorowania i wspierania działań mających na celu ograniczenie oraz przeciwdziałanie sytuacjom składania skarg lub zawiadomień przeciwko członkom Izby Adwokackiej w Warszawie, mogących wyczerpywać znamiona art. 234 k.k.

Przypomnijmy, że zgodnie z art. 234 Kodeksu karnego:
„Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”