W środę 13 maja Sejm na posiedzeniu plenarnym przedyskutuje projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami. Jak podkreślił Paweł Orłowski podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju rządowy projekt  jest związany z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2011 r.

Rok wydania: 2014

 
Wycena nieruchomości do celów kredytowych


Ten wyrok był spowodowany wystąpieniem Rzecznika Praw Obywatelskich w kwestii potrzeby uchylenia art. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Rzecznik argumentował, że w ustawie znajduje się podstawa do określania przez Główny Urząd Statystyczny wskaźników cen nieruchomości, jednakże obowiązek nie jest wykonywany i zgodnie z zasadami poprawnej legislacji ten przepis powinien zostać uchylony, jako przepis martwy. Trybunał Konstytucyjny nie podzielił tego poglądu i uznał, że wspomniany przepis powinien pozostać w porządku prawnym jako przepis obowiązujący, ale w zdaniach odrębnych sędziowie Trybunału Konstytucyjnego wskazali, iż przepis, jako samoistna podstawa prawna do ogłaszania wskaźnika, nie jest wystarczający. Nie określa on formy, nie mówi, w jaki sposób ani nie daje wytycznych, jak obowiązek prawny powinien zostać wykonany. W praktyce potrzebne dane są przez GUS zbierane i dlatego nie występuje merytoryczna przeszkoda, jeśli chodzi o opracowanie i przygotowanie zawartości wskaźnika. Istnieje jednak ciągle problem prawny związany z tym, w jakiej formie i jak powinno to być robione. Taka opinia pojawiła się również w zdaniach odrębnych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Resort infrastruktury podziela to stanowisko i ten fakt stał się inspiracją do przygotowania rządowego projektu zmiany ustawy o gospodarce nieruchomościami. Celem proponowanej zmiany jest umożliwienie Głównemu Urzędowi Statystycznemu ogłaszania tego wskaźnika.
Niezależnie od kontekstu związanego z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ten wskaźnik i jego ogłaszanie jest jak najbardziej potrzebne i zasadne - zapewnił Orłowski.
- Nowelizując ustawę, wykonujemy ustawowy obowiązek, ale przede wszystkim generujemy odpowiednią wiedzę, która posłuży do analizy zmian cen nieruchomości na rynku, w szczególności cen nieruchomości mieszkalnych - dodał wiceminister.
Wskaźnik posłuży do waloryzacji należności, a tym samym urealni kwoty rozliczeń dokonywanych pomiędzy organami a właścicielem prywatnym, na przykład, w sytuacji, kiedy dochodzi do zwrotu wywłaszczonych nieruchomości albo w przypadku zbycia przed upływem okresu karencji tych lokali mieszkalnych, które zostały nabyte od gminy z bonifikatą. Wskaźnik będzie miał więc istotne znaczenie tak z punktu widzenia interesów prywatnego właściciela, jak i z punktu widzenia interesów odpowiednich organów. Dziś waloryzacja jest dokonywana na podstawie wskaźnika inflacji, który, z punktu widzenia merytorycznego nie jest tym wskaźnikiem, który trafnie odzwierciedla zmiany cen zachodzące na rynku nieruchomości.
Przechodząc do istoty samego projektu, należy powiedzieć, że zostanie doprecyzowany art. 5 ustawy o gospodarce nieruchomościami. W projekcie wskazuje się rodzaje nieruchomości, dla których będą opracowane wspomniane wskaźniki, tzn. nieruchomości, które są sklasyfikowane w rejestrze cen i wartości nieruchomości z uwzględnieniem danych płynących z ewidencji gruntów budynków. Został także wskazany termin publikacji wskaźników dla danego rodzaju nieruchomości. Termin określono jako nie później niż cztery miesiące od zakończenia kwartału, dla którego te wskaźniki zostały określone.
Jasno i jednoznacznie określono również zasięg terytorialny wraz z podziałem na województwa. Wprowadzono także zasadę, że w przypadku, gdy dla danego kwartału nie ogłoszono wskaźnika zmian cen nieruchomości dla danego rodzaju nieruchomości waloryzacja będzie dokonywana przy zastosowaniu ostatniego ogłoszonego wskaźnika. W przypadku, gdy dla danego rodzaju nieruchomości nie ogłoszono nigdy wskaźnika zmian cen nieruchomość waloryzacji dokonywać się będzie tak jak dotychczas, tzn. przy zastosowaniu wskaźnika cen towarów usług konsumpcyjnych. Objawi się to oczywiście w takiej sytuacji, kiedy na rynku nie następowały żadne transfery. W projekcie rozstrzygnięto także sytuację, w której nieruchomość składa się co najmniej z dwóch części, które odpowiadają różnym rodzajom nieruchomości. Wprowadzono zasadę średniej ważonej wskaźników liczonych osobno dla każdej części danej nieruchomości.
Oprócz regulacji dotyczących wskaźników projekt wprowadza przepis, który ma usprawnić formę przekazywania przez rzeczoznawców wyciągów z operatów szacunkowych. Wskazano formę elektroniczną, która wydaje się dziś jak najbardziej zasadna. Odpowiada ona wyzwaniom gospodarki cyfrowej - dodał Orłowski.