Problem dotyczył sprawy ważnej dla osadzonych więźniów: skargi na decyzję negatywną wydaną przez naczelnika zakładu karnego do sądu penitencjarnego w postaci „niezgodności z prawem” ( art. 7 kkw). Decyzje te dotyczące wydawania przepustek lub odwołujące się od kar nałożonych przez władze zakładu karnego w 90 proc. nie uwzględniają wniosków.

Czytaj: HFPC popiera RPO w sprawie skarg więźniów

Sądy rozbieżnie interpretują ten przepis. Niektóre robią to wąsko: badają tylko formalnie sposób stosowania prawa, a nie całe zdarzenie, które było przyczyną wydania niesłusznej (zdaniem więźnia) decyzji. Te sądy uważają, że nie mają prawa sprawdzać, co się naprawdę wydarzyło. 

Ocena faktów nie należy do SN

Sąd Najwyższy wskazał, że zaprezentowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich postanowienia sądów okręgowych nie uzasadniają stanowiska, że w orzecznictwie sądów powszechnych ujawniły się rozbieżności w wykładni art. 7 § 1 k.k.w..

Jak wskazał sędzia sprawozdawca Waldemar Płóciennik odmiennego rozstrzygnięcia nie mogą uzasadniać zaprezentowane rozbieżności w piśmiennictwie poświęconym analizie należytego rozumienia wyrażenia „niezgodność z prawem” zawartego w treści art. 7 § 1 k.k.w..

 W uzasadnieniu Sąd Najwyższy podkreślił jednak, że skazany może zaskarżyć do sądu decyzję organu z powodu obrazy prawa materialnego lub prawa procesowego, jeżeli mogła mieć ona wpływ na treść decyzji, o ile ustawa nie stanowi inaczej.

Decyzje oparte na uznaniu organu, zawarte w nich ustalenia faktyczne i rozstrzygnięcia o karze mogą być skarżone poprzez podniesienie zarzutu niezgodności z prawem w tym rozumieniu. W szczególności na płaszczyźnie obrazy prawa procesowego kwestionowane mogą być: sposób gromadzenia dowodów, kompletność zgromadzonego materiału dowodowego oraz prawidłowość jego oceny - podkreślił Sąd w składzie 7 sędziów.

Sprawy pójdą do Strasburga

Dr Hanna Machińska,  zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich po orzeczeniu SN tak skomentowała odmowę podjęcia uchwały:

Uchwała rozwiała by rozbieżności. Finalny efekt tych rozbieżności, które się pojawiają w podejmowaniu decyzji może być rozstrzygany przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Trybunał ten mówi, że niezbędne jest wniknięcie w sferę faktów dla oceny skuteczności podjęcia decyzji. Wskazówką Sądu Najwyższego jest sugestia, że art. 7 kkw wymaga zmiany. Ten artykuł to fundamentalna gwarancja ochrony praw osób pozbawionych wolności - zaznaczyła dr Machińska.

W wielu orzeczeniach ETPCz powiedział, że art. 7 kkw nie jest skutecznym środkiem, jednak polskie sądy muszą pochylić się nad stanem faktycznym, który może determinować decyzje sądu.

Ewa Dawiudzuk - dyrektor d.s. wykonywania kar w Biurze RPO dodaje, że rozpatrujemy wiele spraw w przedmiocie decyzji podjętych przez organy postępowania wykonawczego, w których skazani nie zdążyli zaskarżyć decyzji do sądu penitencjarnego. Tylko wniknięcie w sferę faktów pozwala ocenić, czy decyzja była słuszna.

Sądy penitencjarne niekiedy uchylają decyzje, ale dopiero po przeprowadzeniu postępowania quasi dowodowego. Są to np. kary o wymierzeniu więźniowi kary dyscyplinarnej, odmowa udzielenia przepustki losowej na pogrzeb bliskiej osoby. Więzień w takich sytuacjach chce, by sąd rozpatrzył okoliczności, które spowodowały nieudzielenie zgody - wyjaśnia dyrektor Dawidziuk.

Sygnatura akt I KZP 3/20, postanowienie 7 sędziów Izby Karnej z 25 czerwca 2020 r.