Problem dotyczył sprawy ważnej dla osadzonych więźniów: skargi na decyzję negatywną wydaną przez naczelnika zakładu karnego do sądu penitencjarnego w postaci „niezgodności z prawem” ( art. 7 kkw). Decyzje te dotyczące wydawania przepustek lub odwołujące się od kar nałożonych przez władze zakładu karnego w 90 proc. nie uwzględniają wniosków.

Czytaj: HFPC popiera RPO w sprawie skarg więźniów

Sądy rozbieżnie interpretują ten przepis. Niektóre robią to wąsko: badają tylko formalnie sposób stosowania prawa, a nie całe zdarzenie, które było przyczyną wydania niesłusznej (zdaniem więźnia) decyzji. Te sądy uważają, że nie mają prawa sprawdzać, co się naprawdę wydarzyło. 

To zagadnienie zawiera:

{"dataValues":[1102,390,94,65,9],"dataValuesNormalized":[14,5,2,1,1],"labels":["Orzeczenia i pisma urz\u0119dowe","Komentarze i publikacje","Pytania i odpowiedzi","Akty prawne","Wzory i narz\u0119dzia"],"colors":["#EA8F00","#007AC3","#940C72","#85BC20","#232323"],"maxValue":1660,"maxValueNormalized":20}

Czytaj więcej w systemie informacji prawnej LEX

Ocena faktów nie należy do SN

Sąd Najwyższy wskazał, że zaprezentowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich postanowienia sądów okręgowych nie uzasadniają stanowiska, że w orzecznictwie sądów powszechnych ujawniły się rozbieżności w wykładni art. 7 § 1 k.k.w..

Jak wskazał sędzia sprawozdawca Waldemar Płóciennik odmiennego rozstrzygnięcia nie mogą uzasadniać zaprezentowane rozbieżności w piśmiennictwie poświęconym analizie należytego rozumienia wyrażenia „niezgodność z prawem” zawartego w treści art. 7 § 1 k.k.w..

 W uzasadnieniu Sąd Najwyższy podkreślił jednak, że skazany może zaskarżyć do sądu decyzję organu z powodu obrazy prawa materialnego lub prawa procesowego, jeżeli mogła mieć ona wpływ na treść decyzji, o ile ustawa nie stanowi inaczej.

Decyzje oparte na uznaniu organu, zawarte w nich ustalenia faktyczne i rozstrzygnięcia o karze mogą być skarżone poprzez podniesienie zarzutu niezgodności z prawem w tym rozumieniu. W szczególności na płaszczyźnie obrazy prawa procesowego kwestionowane mogą być: sposób gromadzenia dowodów, kompletność zgromadzonego materiału dowodowego oraz prawidłowość jego oceny - podkreślił Sąd w składzie 7 sędziów.

Sprawy pójdą do Strasburga

Dr Hanna Machińska,  zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich po orzeczeniu SN tak skomentowała odmowę podjęcia uchwały:

Uchwała rozwiała by rozbieżności. Finalny efekt tych rozbieżności, które się pojawiają w podejmowaniu decyzji może być rozstrzygany przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Trybunał ten mówi, że niezbędne jest wniknięcie w sferę faktów dla oceny skuteczności podjęcia decyzji. Wskazówką Sądu Najwyższego jest sugestia, że art. 7 kkw wymaga zmiany. Ten artykuł to fundamentalna gwarancja ochrony praw osób pozbawionych wolności - zaznaczyła dr Machińska.

W wielu orzeczeniach ETPCz powiedział, że art. 7 kkw nie jest skutecznym środkiem, jednak polskie sądy muszą pochylić się nad stanem faktycznym, który może determinować decyzje sądu.

Ewa Dawiudzuk - dyrektor d.s. wykonywania kar w Biurze RPO dodaje, że rozpatrujemy wiele spraw w przedmiocie decyzji podjętych przez organy postępowania wykonawczego, w których skazani nie zdążyli zaskarżyć decyzji do sądu penitencjarnego. Tylko wniknięcie w sferę faktów pozwala ocenić, czy decyzja była słuszna.

Sądy penitencjarne niekiedy uchylają decyzje, ale dopiero po przeprowadzeniu postępowania quasi dowodowego. Są to np. kary o wymierzeniu więźniowi kary dyscyplinarnej, odmowa udzielenia przepustki losowej na pogrzeb bliskiej osoby. Więzień w takich sytuacjach chce, by sąd rozpatrzył okoliczności, które spowodowały nieudzielenie zgody - wyjaśnia dyrektor Dawidziuk.

Sygnatura akt I KZP 3/20, postanowienie 7 sędziów Izby Karnej z 25 czerwca 2020 r.