Nie oceniam prokuratorów politycznie, nie pytam, skąd przychodzili - tak powołania do Prokuratury Generalnej skomentował szef tej prokuratury Andrzej Seremet.
Prokurator generalny wręczył nominacje prokuratorom Prokuratury Generalnej. Łącznie nominował 50 prokuratorów. Nominacje równocześnie otrzymali z jego rąk dyrektorzy departamentów i biur oraz ich zastępcy.
Jednocześnie prokurator generalny skierował do wykonywania nowych czynności służbowych w innych jednostkach prokuratury dotychczasowych 27 prokuratorów Prokuratury Krajowej, którzy nie otrzymali powołania do korpusu Prokuratury Generalnej, dziękując im za dotychczasową pracę.  Mają oni prawo przyjąć propozycję lub odejść w stan spoczynku (z zachowaniem do 65. roku życia pensji z Prokuratury Krajowej). Najbardziej znani z przesuniętych na niższy szczebel to: były prokurator krajowy Edward Zalewski (który sam o to prosił) oraz grupa prokuratorów, którzy awansowali za rządów PiS: Dariusz Barski, Jarosław Hołda, Andrzej Kryże, Grzegorz Ocieczek, Przemysław Piątek, Tomasz Szałek i Bogdan Święczkowski.