Autorzy tekstu „Ujawnijmy zarobki Polaków” piszą, iż adwokat to zawód wyjątkowo rynkowy, zarobki zależne są od kwalifikacji, talentu, ale także przebojowości adwokata. Znajdują się oni na trzecim miejscu po prezesach zarządu i pilotach samolotów.
Arystokracja tego zawodu liczy zarobki w dziesiątkach tysięcy złotych ( średnio 9227 zł, ale 25 proc. zarabia powyżej 15 300 zł). Najlepiej zarabia się w dużych aglomeracjach. Adwokaci w mniejszych ośrodkach ledwo wiążą koniec z końcem.
W zarobkach sędziów wyprzedzają kierownicy działów IT i adwokaci. Sędziowie uplasowali się na piątym miejscu listy, liczącej 100 zawodów. Sędzia sądu rejonowego zarabia o ok. 1-2 tys. mniej niż jego kolega w sądzie okręgowym, a ten z koli ustępuje sędziemu sądu apelacyjnego. I sędziowie wolni są od trosk dotyczących niskiej emerytury – dostana 75 proc. wynagrodzenia otrzymywanego na ostatnim stanowisku.