Wolność jest jednym z podstawowych praw Człowieka i Obywatela. Naczelna Rada Adwokacka wyraża zdecydowany sprzeciw wobec nadużywania najsurowszego środka zapobiegawczego, jakim jest tymczasowe aresztowanie - czytamy w uchwale.
Zdaniem autorów dokumentu, wysoce niepokojące jest kontynuowanie praktyki stosowania tymczasowego aresztowania dla uzyskania nieuzasadnionych i nieprzewidzianych przez prawo dodatkowych korzyści procesowych (tzw. areszt wydobywczy) oraz wymuszanie przyznania się do winy w zamian za odstąpienie od aresztowania.
- Zdecydowany protest budzi zwłaszcza nadużycie stosowania tymczasowego aresztowania wobec osoby chorej. Decyzje w obszarze wolności Obywatela winny być podejmowane wyłącznie w poczuciu odpowiedzialności, praworządności i sprawiedliwości.  Nieprzestrzeganie wskazanych zasad i nadużywanie aresztów stanowi jawne pogwałcenie zasady domniemania niewinności stanowiącej fundament demokratycznego państwa prawnego - napisano w dokumencie podpisanym przez prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej adw. Joannę Agacką-Indecką.

Adresat adwokackiej uchwały, prokurator generalny Andrzej Seremet także uważa, że areszty przedłuża się pochopnie. - W Polsce aresztami się nadmiernie szafuje. Prawdziwy problem nie tyle tkwi w samym stosowaniu tymczasowego aresztowania, ile raczej w pochopnym przedłużaniu tego środka zapobiegawczego. Jest to wyrazem zwykłej ludzkiej ułomności. Słabość kontroli sędziowskiej w zakresie przedłużania tymczasowego aresztowania jest problemem w sprawach szczególnie obszernych – kilkusettomowych, w których trudno się orientować, jeśli prokurator nie oznaczy należycie kart z dowodami - mówi Andrzej Seremet w wywiadzie opublikowanym 8 marca br. w "Gazecie Prawnej".