W ramach tych karuzel dokonywano obrotu sprzętem elektronicznym, telefonami komórkowymi oraz produktami spożywczymi w postaci kawy i batoników. Firmy nabywały od dostawców zagranicznych towary, głównie z branży elektronicznej. Następnie towary były przedmiotem szeregu transakcji pomiędzy podmiotami polskimi. Finałowo towar sprzedawany był z powrotem za granicę, często do tego samego podmiotu, który wprowadził towar na rynek polski. Ostatnia polska firma z łańcucha występowała do urzędu skarbowego o nienależny zwrot podatku VAT, który na wcześniejszych etapach karuzeli nie został zapłacony.

Działania zmierzające do wykrycia i ujawnienia procederu oraz zabezpieczenia towaru, który był w obrocie karuzelowym podzielono na dwie fazy. W pierwszej zablokowane zostały rachunki bankowe w 12 podmiotach podejrzewanych o pranie brudnych pieniędzy, które pochodziły z wyłudzania VAT. Blokadami objęto środki finansowe w złotówkach, euro i dolarach o łącznej wartości ok. 4 mln zł. Jednocześnie u pięciu podmiotów zabezpieczono towar o szacowanej wartości ponad 920 tys. zł.

W drugiej fazie zabezpieczono towary w 15 podmiotach podejrzewanych o udział w karuzelach VAT. Łączna wartość zabezpieczonego towaru wyniosła ponad 16,5 mln zł. Były to głównie art. elektroniczne: dyski twarde, tonery, pamięci przenośne typu flash, monitory, drony. W skład zabezpieczonego towaru wchodziło także ponad 8,5 tys. telewizorów. Jednocześnie zatrzymano 5 osób zamieszanych w karuzele podatkowe. Wobec czterech osób prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych w łącznej wysokości 800 tys. złotych

Większość towaru wykorzystywanego w karuzelach podatkowych zabezpieczono u podmiotów zagranicznych m.in. z Cypru, Słowenii, Łotwy, Wielkiej Brytanii, Węgier, Belgii, Słowacji, Bułgarii, Czech, Estonii oraz Niemiec, które prowadziły działalność w Polsce. W związku ze sprawą Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy prowadzi obecnie postępowania przygotowawcze oraz kontrole celno-skarbowe.