- Trzeba przyznać, że po kryzysie światowym związanym z funkcjonowaniem rynku finansowego, problemów jest bardzo wiele. Podstawowym jest poziom kapitalizacji wag ryzyka związanych z różnymi instytucjami, jak również zarządzanie długoterminowymi kredytami. Musimy podkreślić to, iż polskie banki dobrze rozwijały się w trakcie kryzysu pomimo zmniejszonej dochodowości, natomiast najważniejsze wyzwania dotyczyć będą tego jak zarządzać tym ryzykiem aby utrzymać odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Druga sprawa to jak determinować rozwój polskiej bankowości – dotyczy to głównie dwóch obszarów – makroekonomicznego – związanego z rozwojem całości gospodarki oraz mikroekonomicznego, nakierowanego na rozwój poszczególnych sektorów - uważa Profesor Remigiusz Kaszubski. 

Kaszubski wskazuje na wysoki poziom konsolidacji w sektorze bankowym w naszym kraju, co świadczy o tym, że Polska już jest elementem światowego sektora bankowego. - Obserwujemy w tej chwili sytuację, kiedy kapitał w polskich bankach należy do mniejszości, natomiast większość posiadają międzynarodowe konglomeraty. W związku z tym nie należy spodziewać się fuzji czy łączeń banków na rynkach polskich, które mogłyby wywołać rewolucyjne zmiany. Według Kaszubskiego determinantem łączeń banków w Polsce będą raczej łączenia na rynkach światowych czy europejskich - uważa prof. Kaszubski.

W rozmowie Profesor Kaszubski wskazuje również na ważną rolę prawa, jako czynnika stymulującego rozwój gospodarki. – Prawo generalnie determinuje wiele rzeczy i zazwyczaj mówi się, że nie nadąża za rozwojem gospodarczym. Mamy wiele przykładów, które wskazują na to, że prawo zahamowało rozwój jakiejś dziedziny gospodarki czy instrumentu finansowego – tu najlepszym z nich jest leasing. W przypadku bankowości należy podkreślić, że prawo - w szczególności niektóre przepisy prawa bankowego – determinowały szybkość rozwoju bankowości elektronicznej – internetowej, związanej z kartami płatniczymi, pieniądzem elektronicznym czy płatnościami mobilnymi  - mówi Kaszubski.

Szczególne znaczenie w omawianym kontekście miał art. 7 Ustawy Prawo Bankowe, który wprowadził możliwość zawierania cząstkowych kontraktów z klientami na odległość, przy założeniu, że klient najpierw wyrazi zgodę na kontaktowanie się z bankiem i zawieranie umów związanych z poszczególnymi czynnościami bankowymi na odległość. W opinii ekspertów była to absolutna rewolucja. Dzięki temu mamy w chwili obecnej w Polsce ponad 16 mln rachunków, z których klienci mogą korzystać przez internet, w tym prawie 10mln to rachunki bardzo aktywne, czyli takie z których wychodzą minimum cztery transakcje miesięcznie.