W przedmiotowej sprawie do fiskusa zwróciła się podatniczka, która skorzystała z ulgi na dziecko. Syn podatniczki jest studentem i w roku podatkowym, w którym skorzystała z ulgi, uzyskał przychód w wysokości 3376,63 zł. Koszty uzyskania wyniosły 278,12 zł, a składki na ubezpieczenie społeczne 462,95 zł. Jego dochód po odliczeniu składek wynosił 2635,56 zł.

Zdaniem podatniczki podstawa do opodatkowania dochodów jej syna wynosi 2635,56 zł, a zatem mogła skorzystać z przysługującej jej ulgi na dziecko. Co do zasady bowiem prawo do ulgi przysługuje rodzicom, których dziecko osiągnęło w roku podatkowym dochód nieprzekraczający 3089 zł.

W ocenie podatniczki określając wysokość podstawy opodatkowania, należy pomniejszyć dochód o kwoty wymienione w art. 26 ustawy o PIT odliczeń. Dopiero wyliczona w ten sposób podstawa uprawnia i pozwala na skorzystanie z ulg.

Według fiskusa podatniczce nie należała się ulga na dziecko. Urząd uznał, że kwotę w wysokości 1112,04 zł wraz z odsetkami musi zwrócić na konto urzędu skarbowego.

Spór dotyczył bowiem podstawy opodatkowania. Podatniczka uznała, że dochód syna należy pomniejszyć o składki na ubezpieczenie społeczne, a fiskus, że takiego pomniejszenia nie można dokonać.

Sprawa ostatecznie trafiła do NSA. Zdaniem sądu tłumaczenia treści przepisów art. 6 ust. 4 pkt 3 ustawy o PIT należy dokonywać nie tylko w powiązaniu z art. 27 lub art. 30b ustawy, lecz także z art. 9 ust. 1 i ust. 2 ustawy. Dzięki takiemu zestawieniu sens normy prawnej może być należycie zrozumiany. Zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy opodatkowaniu podlegają dochody. A dochodem jest nadwyżka sumy przychodów z danego źródła nad kosztami uzyskania osiągnięta w roku podatkowym. Zdaniem sądu wyjście poza pojęcie dochodu rozumianego zgodnie z art. 9 ust 2 ustawy prowadziłoby do odmiennych konsekwencji interpretacyjnych. Pomniejszenie tego dochodu o określone kwoty prowadzi bowiem do ustalenia podstawy wymiarowej, a nie ustalania limitu dla stosowania prawa ulgi na dziecko.

Sąd tu nie zgodził się z dotychczasowymi rozstrzygnięciami NSA z dnia 23 kwietnia 2015 r., II FSK 675/13, a także z dnia 23 listopada 2015 r., II FSK 2163/13, w których NSA uznał wówczas, że dochodem podlegającym opodatkowaniu, branym pod uwagę przy wyznaczaniu limitu odbierającego prawo do ulgi na dziecko, jest podstawa obliczenia podatku zgodnie z art. 26 ust 1 ustawy. Wielkość podstawy obliczenia podatku ustala się, zdaniem sądu, wyrażonym w tych wyrokach przez pomniejszenie dochodu o kwotę składek na ubezpieczenie społeczne, wydatków na cele rehabilitacyjne, tzw. ulgi internetowej, czy też darowizn, w tym na cele krwiodawstwa.

NSA nie zgadza się z takim stanowiskiem. Prowadziłoby to bowiem do uzależnienia wielkości dochodu podlegającego opodatkowaniu od możliwości korzystania z internetu lub braku takiej możliwości na pewnym obszarze kraju, rodzajów umów cywilnoprawnych, na podstawie których świadczono pracę itd. Są to czynniki różnicujące prawo do korzystania z ulgi rodzinnej, na które nie ma wpływu podatnik np. brak dostępności internetu albo jego wpływ jest ograniczony np. rodzaj zatrudnienia niepracowniczego. Zdaniem sądu, kryterium dochodowe ma być wolne od odliczeń od dochodu przed opodatkowaniem, w tym z tytułu zróżnicowanych obciążeń z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne.

Wyrok NSA z 15 grudnia 2015 r., sygn. akt II FSK 3000/13

 

Dowiedz się więcej z książki
Podatki dochodowe. 522 wyjaśnienia i interpretacje
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł