Odpowiedzialność solidarna pełnomocnika wraz z zarejestrowanym podatnikiem dotyczyłaby zaległości podatkowych powstałych w związku z czynnościami wykonanymi w ciągu pierwszych 6 miesięcy od zarejestrowania podatnika jako podatnika VAT czynnego. Odpowiedzialność nie przekraczałaby kwoty 500 tys. zł (w poprzedniej wersji projektu 10-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłaszanego przez Prezesa GUS). Odpowiedzialność solidarna nie będzie dotyczyła sytuacji, gdy powstanie zaległości podatkowych nie wiązało się z uczestnictwem podmiotu dokonującego sprzedaży w nierzetelnym rozliczaniu podatku w celu odniesienia korzyści majątkowej.
Rozwiązanie to ma ograniczyć rejestrowania tzw. „słupów” przez pełnomocników. Jednak zdaniem ekspertów Konfederacji Lewiatan przepis w proponowanym brzmieniu nie spełni zadania, gdyż prostym sposobem jego obejścia będzie np. przygotowanie dokumentów rejestracyjnych przez pełnomocnika, które podmiot rejestrowany jako podatnik VAT złoży jednak samodzielnie.
Pełnomocnik, do którego zgłasza się podmiot z prośbą o rejestrację nie zna i nie ma jak sprawdzić celów powołania danego podmiotu. Nie można także wykluczyć, że podmiot po jego zarejestrowaniu zostanie sprzedany, na co pełnomocnik ds. rejestracji nie ma wpływu, ani nawet wiedzy. Pełnomocnik nie ponosi też winy za działania podatnika po dokonaniu rejestracji, ani też działaniu, jeśli miałoby oszukańczy charakter, nie może przeciwdziałać.
Eksperci Lewiatana zauważają też, że ostrożni pełnomocnicy mogą, celem ograniczenia ryzyka, zaprzestać oferowania usług w zakresie rejestracji podatników VAT. Podjęcie takiego działania, spowoduje szkodliwe skutki dla pełnomocników i klientów. Negatywne następstwa takiej decyzji dla pełnomocników są oczywiste, ale również dla podmiotów korzystających z ich usług wprowadzenie projektowanych przepisów jest nadmiernie uciążliwe. Utrudni bowiem dostęp do profesjonalnych pełnomocników, których wykorzystanie w działalności gospodarczej jest zasadne i pożądane.