Pracodawcy RP od wielu lat przypominają o konieczności przeprowadzenia reformy finansów. Niestety, kolejne rządy, prowadząc procykliczną politykę fiskalną, doprowadziły do tego, iż dług publiczny jest dziś na niebezpiecznie wysokim poziomie. – Często problem ten próbuje się rozwiązać w najłatwiejszy sposób, czyli zwiększając obciążenia fiskalne przedsiębiorstw, a także ograniczając prorozwojowe wydatki inwestycyjne. Na dłuższą metę to jednak droga donikąd – uważa ekspert Pracodawców RP Łukasz Kozłowski.

 

Jego zdaniem okres spowolnienia gospodarczego nie jest co prawda najlepszym momentem na konsolidowanie finansów publicznych, lecz w obecnej sytuacji nie ma innego wyjścia. Zdając sobie z tego sprawę, Ministerstwo Finansów rozpoczęło właśnie prace nad projektem nowelizacji ustawy o finansach publicznych, zakładającym wprowadzenie bardziej rozbudowanych reguł fiskalnych. – Pozwoliłyby one na zdyscyplinowanie finansów publicznych w dobrych czasach, umożliwiając zmniejszenie poziomu zadłużenia, a równocześnie zapobiegłyby konieczności chaotycznego cięcia wydatków lub podnoszenia podatków w momencie wystąpienia trudności gospodarczych – uważa Kozłowski.

 

Ekspert Pracodawców RP pozytywnie ocenia m.in. propozycję objęcia restrykcjami znacznie większej liczby kategorii wydatków sektora finansów publicznych, niż dotychczas. – Nowe zasady zmusiłyby rządzących do prowadzenia bardziej zrównoważonej polityki fiskalnej – twierdzi Kozłowski, dodając, iż szczegółowe mechanizmy funkcjonowania stabilizującej reguły wydatkowej powinny być przedmiotem dalszej dyskusji.

 

Kozłowski dodaje, że przedstawienie projektu w tym momencie można też wiązać z chęcią ominięcia obecnych zapisów ustawy o finansach publicznych, zgodnie z którymi, w przypadku przekroczenia pierwszego progu ostrożnościowego, relacja deficytu budżetu państwa do jego dochodów nie może wzrastać w kolejnych latach.

Projektowane rozwiązania mają zostać przyjęte jeszcze przed końcem roku, ograniczając wzrost wydatków budżetowych w 2014 r.