Spór w sprawie dotyczył zakresu stosowania art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o opłacie skarbowej (u.o.s.) oraz przewidzianego w tym przepisie wyłączenia od obowiązku zapłaty opłaty skarbowej – za wydanie zaświadczeń o samodzielności lokalu. Zaświadczenia te są konieczne do wydzielenia lokali z nieruchomości głównej i ustanowienia odrębnej własności.

Prezydent miasta po uzyskaniu informacji od starostwa powiatowego o nieuiszczeniu przez spółdzielnię mieszkaniową opłaty skarbowej od wydanych na jej rzecz zaświadczeń o samodzielności lokalu mieszkalnego wezwał ją do przedstawienia dowodu zapłaty lub uregulowania należności. Wobec niewykonania wezwania wydano decyzję określającą wysokość opłaty skarbowej.

Spółdzielnia w odwołaniu zarzuciła, że opłatę skarbową wymierzono od zaświadczeń wbrew "wyłączeniu" z obowiązku zapłaty w sprawach budownictwa mieszkaniowego. Jej zdaniem pojęcie "budownictwa mieszkaniowego" należy interpretować szeroko, w sposób obejmujący również wydanie zaświadczenia o samodzielności lokalu mieszkalnego, które jest niezbędne do realizacji przysługującego członkowi spółdzielni prawa do żądania ustanowienia przez spółdzielnię mieszkaniową odrębnej własności lokalu mieszkalnego. Podatnik dołączył do odwołania pismo starostwa, z którego wynika, że w datach wniosków o wydanie zaświadczenia nie pobierano opłaty skarbowej, bo organ pozostawał w przekonaniu, że należy stosować zwolnienia od obowiązku opłaty skarbowej.

Z Prezydentem miasta zgodziło się SKO uznając, że "zwolnione" z opłaty skarbowej są zaświadczenia wystawiane w trakcie trwania procesu budowy, np. lokali mieszkalnych, a zaświadczenia o samodzielności lokalu mieszkalnego, wydawane po wybudowaniu, nie korzystają ze "zwolnienia" podatkowego.

Sprawa ostatecznie trafiła do NSA. Zdaniem sądu rację ma spółdzielnia. Według sądu zwrot "w sprawie budownictwa mieszkaniowego" powinien być rozumiany, tak jak w języku powszechnym, a więc szeroko – jako zespół zagadnień związanych z budownictwem i użytkowaniem mieszkań, a nie wąsko jak proponuje fiskus z uwagi na zasadę powszechności opodatkowania. Zdaniem NSA wykładnia zawężająca nie znajduje oparcia w językowej wykładni przepisu art. 2 ust. 1 pkt 2 u.o.s. Ww. zwrot dotyczy ogółu spraw mieszkaniowych związanych nie tylko z samym budownictwem mieszkaniowym, ale również spraw związanych z użytkowaniem mieszkań. Należy w związku z tym uznać, że skoro ustawodawca normując wyłączenie z obowiązku zapłaty opłaty skarbowej od zaświadczeń wydawanych na wniosek, nie określił w sposób szczegółowy jego zakresu, lecz posłużył się ogólnym zwrotem "w sprawach budownictwa mieszkaniowego" należało przy dokonywaniu interpretacji ww. przepisu art. 2 ust. 1 pkt 2 u.o.s. uznać, że właściwe jest szersze niezawężające rozumienie tego zwrotu.

NSA, mając na względzie wykładnię językową art. 2 ust. 1 pkt 2 u.o.s. stanął więc na stanowisku, że w zwrocie "w sprawach budownictwa mieszkaniowego" należy uwzględniać zarówno zagadnienia związane z samym procesem budowy, jak również zagadnienia związane z użytkowaniem i administrowaniem mieszkań. NSA podkreślił, że lokal mieszkalny, w odniesieniu, do którego zakończono już proces budowy, a który ma "służyć zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych ludzi", bez wydania ww. zaświadczenia o samodzielności lokalu nie będzie mógł podlegać ani obrotowi cywilnoprawnemu, ani nie będzie mógł być użytkowany, czyli nie będzie mógł być wykorzystywany zgodnie z celem, któremu ma służyć. Użytkowanie lokalu mieszkalnego mieści się natomiast w zakresie "budownictwa mieszkaniowego".

NSA uznał, że zwrot "w sprawie budownictwa mieszkaniowego" jest na tyle pojemny, że mogą się w nim mieścić zarówno zagadnienie związane z procesem budowania, jako takim, jak również z procesem użytkowania mieszkań. Zwrot "w sprawach budownictwa mieszkaniowego" dotyczy ogółu spraw mieszkaniowych.

Wyrok NSA z 25 listopada 2016 r., sygn. akt II FSK 588/16