Czytaj: Ustawa uchwalona - MF przejmuje nadzór nad  biegłymi rewidentami>>

Polska Agencja Nadzoru Audytowego (PANA) ma zacząć działać jeszcze w tym roku. Początkowo w ograniczonym zakresie. W pełni będzie funkcjonować od 1 stycznia 2020 r. Zastąpi funkcjonującą obecnie Komisję Nadzoru Audytowego (KNA). Powołanie nowego organu kontroli uzasadniano koniecznością zapewnienia skutecznego systemu monitorowania działalności firm audytorskich. Zdaniem resortu finansów, obecnie funkcjonujący system opiera się w dużej mierze na nadzorze pośrednim, w którym istotną rolę odgrywa samorząd zawodowy. Jest to Polska Izba Biegłych Rewidentów (PIBR). Nadzór nad nią sprawuje obecnie KNA. Zdaniem MF, nie ma ona jednak wystarczających narzędzi pozwalających na sprawdzanie jakości usług świadczonych przez firmy audytorskie. Nowo powołana agencja będzie kontrolowała firmy audytorskie w zakresie dotyczącym przeprowadzanych przez nie badań.

Problematyczna luka w przepisach

Uchwalona przez Sejm zmiana w ustawie o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym oraz niektórych innych ustaw zawiera istotną lukę. - Zgodnie z nią (art. 29 ustawy) Krajowa Komisja Nadzoru (KKN, organ samorządu biegłych) będzie miała prawo kontynuowania wyłącznie tych kontroli, które rozpoczęły się przed dniem wejścia w życie ustawy – tłumaczy Barbara Misterska-Dragan, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów (KRBP). Wyjaśnia, że przez rozpoczęcie kontroli należy tu rozumieć sytuacje, w których kontrolerzy wraz z upoważnieniem udali się do danej firmy audytorskiej i podjęli czynności kontrolne. KKN będzie mógł doprowadzić te kontrole do końca i skierować do firmy audytorskiej raport z kontroli, ale musi to nastąpić nie później niż do 31 grudnia 2019 r. Po przekroczeniu tego terminu KKN przekazuje dokumentację kontrolną do PANA i nie podejmuje już żadnych innych czynności, których nie zdążyła wykonać. PANA uwzględnia kontrolę danej firmy audytorskiej w pierwszym rocznym planie kontroli – nastąpi więc swego rodzaju kumulacja kontroli z 2019 i 2020 r.

Zobacz również: Biegli rewidenci stracą część uprawnień >>

KKN straci uprawnienia już teraz

Po wejściu w życie nowelizacji, KKN nie będzie miał prawa wszczynania nowych kontroli planowych ani doraźnych, nie opracuje też rocznego planu kontroli. Rozmiar luki zależy więc od tego, kiedy zostanie opublikowana zmiany ustawy - KKN przystępuje właśnie do uruchomienia zaplanowanych na resztę tego roku około 250 kontroli. Jak podkreśla Misterska-Dragan, komisji udałoby się przeprowadzić wszystkie, gdyby mogła kontrolować do końca roku 2019, a wyniki tych kontroli przekazać PANA np. do końca czerwca 2020. Jej zdaniem, trudno powiedzieć, jak zadziała „backup” w postaci likwidowanej KNA. Zgodnie z art. 32 ustawy, w przypadku powzięcia informacji o nieprawidłowościach w badaniach ustawowych jednostek innych niż zainteresowania publicznego, kontrolę doraźną będzie mogła przeprowadzić KNA. Kontrole doraźne rozpoczęte przez KNA i niezakończone do 1 stycznia 2020 r. kontynuowane będą przez PANA. Jak podkreśla Misterska-Dragan, tego ryzyka nie ma jednak w zakresie jednostek zainteresowania publicznego. Zgodnie bowiem z art. 31 ustawy, KNA ma prawo do wszczynania i prowadzenia kontroli planowych i doraźnych do 1 stycznia 2020 r.. Po tej dacie czynności podejmowane są przez PANA.

 

Za krótki czas na zorganizowanie funkcjonowania PANA

- Niepokojącą praktyką jest ustanawianie krótkiego vacatio legis dla wprowadzanych zmian ustawowych, dotyczących wielu podmiotów, tak jak ma to miejsce w przypadku zmian do ustawy o biegłych rewidentach. Nierealistyczne jest oczekiwanie, że nowy organ nadzoru zdoła się zorganizować, przeprowadzi rekrutacje i zatrudni pracowników, ustanowi wszelkie wymagane procedury wewnętrzne, zbierze wymagane dane i przystąpi do działania w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Istnieje więc realne ryzyko, że przez bliżej nieokreślony okres przejściowy, nadzór nie tyle nie będzie wzmocniony, co nie będzie sprawowany – zwraca uwagę Marzena Błogosz, biegły rewident, menadżer zarządzający w centrum kontroli jakości PKF Consult.

 


To nie koniec problemów

Jej zdaniem, nie do końca zrozumiałe jest także pozostawienie w kompetencjach samorządu biegłych ustanawiania standardów zawodowych przy jednoczesnym pozbawieniu go możliwości weryfikacji ich stosowania. - Zauważyć należy, że uchwały KRDP w sprawach wymienionych w przepisie art. 30 ust. 3 ustawy o biegłych rewidentach, w tym dotyczące krajowych standardów wykonywania zawodu, krajowych standardów kontroli jakości, zasad etyki zawodowej biegłych rewidentów - wymagają zatwierdzenia przez radę PANA. Nie zostały jednak określone zasady współpracy rady PANA z KRBR w tym zakresie – podkreśla z kolei Małgorzata Tadeusiak, biegły rewident, menadżer zarządzający w centrum kontroli jakości PKF Consult.

Być może określi je rada agencji w swoim regulaminie. - Trudno jednak oczekiwać, że sama nałoży na siebie obowiązki, które nie zostały określone w ustawie. A zamieszanie w sprawie standardów wykonywania zawodu jest duże. Częste zmiany uchwał KRBR w tym zakresie, brak jednolitości określania zakresu czasowego ich obowiązywania wprowadzają niepewność co do prawidłowości ich stosowania przez biegłych rewidentów. Takie rozwiązanie może więc być niepraktyczne i osłabiające nadzór publiczny – zwraca uwagę ekspertka.  

Więcej na ten temat w poniedziałek.