W związku z nieprawdziwymi informacjami zawartymi w artykule autorstwa Michała Piaseckiego pt. "Polacy płacą 3 x wyższe podatki niż Anglicy", który ukazał się w dzienniku „Fakt" 11 lutego, resort finansów poinformował, że w przypadku wynagrodzenia w wysokości 1 680 zł podawanego przez autora, obciążenie wynagrodzenia podatkiem, czyli PIT, rzeczywiście wynosi tylko 82 zł. Zdecydowana większość tej kwoty to składki na ubezpieczenie społeczne (230,33 zł) i składka zdrowotna (130, 47 zł).
Nie licząc składek na ubezpieczenie społeczne, przeciętne obciążenie wynagrodzenia podatkiem dochodowym w Polsce jest dużo niższe niż w wielu innych krajach, na przykład we wspomnianych przez autora Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Według statystyk OECD takie obciążenie (w przypadku podatnika rozliczającego się samodzielnie) w Polsce w 2012 roku wyniosło 6,8 proc. Dla porównania w Wielkiej Brytanii było to 15,5 proc. a w Hiszpanii 17,5 proc. Nawet, jeżeli uwzględnimy pełne obciążenie (czyli ze składkami ZUS i NFZ) to w Polsce takie obciążenie wynosi 35,5 proc., w Wielkiej Brytanii jest to 32,3 proc., a w Hiszpanii 41,4 proc.
Zdaniem resortu w polskim systemie podatkowym obciążenie pracy z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych nie jest więc wysokie, a przecież istnieją jeszcze różne możliwości skorzystania z preferencji podatkowych (np. ulgi na dzieci, wspólnego rozliczenia małżonków itp.), co może jeszcze bardziej je obniżyć. W związku z powyższym ministerstwo uważa za błędną przyjęcie tezy, że Polacy płacą 3x wyższe podatki niż Anglicy. Główny ciężar obciążenia wynagrodzenia w Polsce nie leży po stronie podatków, lecz innych obowiązkowych składek. Błędem jest też stawianie znaku równości między podatkami a składkami. W przypadku podatków Państwo nie ma obowiązku zwrotnego świadczenia na rzecz podatnika, co ma miejsce w przypadku opłacania składek przez ubezpieczonych.