Stawka podatku powinna być liniowa i nie wyższa niż 0,4 proc.

Zdaniem Konfederacji Lewiatan, stosowanie stawki progresywnej oraz innych stawek dla sprzedaży weekendowej, spowoduje znaczne trudności administracyjne, które mogą uniemożliwić prawidłowe wywiązywanie się z obowiązku obliczenia i zapłaty podatku. Poza tym istnieje ryzyko, że zostanie uznane za ograniczające nadmiernie swobodę działalności gospodarczej i niezgodne z konstytucją.

- Proponowany podatek, o stawce rosnącej wraz ze wzrostem sprzedaży, będzie karą za konsolidację i w rezultacie będzie hamował wzrost efektywności handlu i pośrednio całej gospodarki - ocenia Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Rezygnacja z łącznego opodatkowania „sieci handlowych"

Konfederacja opowiada się za całkowitą rezygnacją z łącznego opodatkowania „sieci handlowych". Jednak jeżeli rząd dążyć będzie do wprowadzenia łącznego opodatkowania, wówczas nie powinno ono obejmować grup podmiotów, które łączy jedynie używanie wspólnego znaku towarowego.

Zdaniem Przemysława Pruszyńskiego, eksperta Konfederacji Lewiatan uznanie, że każdy stosunek umowny, w ramach którego jeden przedsiębiorca upoważnia innego przedsiębiorcę do wykorzystywania zastrzeżonego znaku towarowego, prowadzi do powstania sieci handlowej, nie znajduje uzasadnienia w realiach obrotu gospodarczego, zwłaszcza wobec systemów polegających na franczyzie miękkiej. Przykładowo, w przypadku systemów sprzedaży bezpośredniej (poza lokalem przedsiębiorstwa) istnieją struktury, w ramach których przedsiębiorca organizujący system odsprzedaje produkty innym przedsiębiorcom (w tym tzw. samozatrudnionym) w celu ich dalszej odsprzedaży.

Lewiatan postuluje ograniczenie łącznego opodatkowania „sieci handlowych" do przypadków, w których podmiot dominujący posiada, bezpośrednio lub pośrednio, więcej niż 50 proc. udziałów w kapitale lub zysku spółek zależnych wchodzących w skład sieci. Pozwoli to na uniknięcie łącznego opodatkowania sieci, w których franczyzodawca nie ma dominującego wpływu na działalność franczyzobiorców.

Zbyt krótkie vacatio legis

W ocenie ekspertów konieczność zbudowania od podstaw całego systemu raportowania od sprzedawcy detalicznego do franczyzodawcy i od franczyzodawcy do organu podatkowego oraz zakres oddziaływania projektu, determinuje, aby vacatio legis nie było krótsze niż 3 miesiące.

Niezgodność z prawem UE

Konfederacja uważa, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że podatek od sprzedaży detalicznej zostanie uznany za niezgodny z przepisami UE. Jego wdrożenie grozi więc licznymi procesami, koniecznością zwrotu pobranego podatku i wypłaty odszkodowań oraz destabilizacją rynku trwającą kilka lat.