Premier Donald Tusk zadeklarował, że jego rząd jest zdeterminowany, aby doprowadzić do sytuacji, w której Polacy pracujący za granicą zostaliby zwolnieni z obowiązku płacenia w Polsce podatku od dochodów uzyskanych w innych krajach.
 
„Będziemy chcieli sfinalizować kwestię abolicji podatkowej” – powiedział podczas konferencji prasowej w Warszawie premier Donald Tusk.
"Jest możliwość ustawowa i równocześnie badamy drugą ścieżkę, która może zadziałać skuteczniej - indywidualne, w skali masowej, poprzez decyzje samego Ministerstwa Finansów i skarbówki - odstąpienie od ściągnięcia podatków. Ta alternatywa jest realna" – powiedział premier i dodał, że spotkał się już w tej sprawie z Ministrem Finansów Janem Vincentem – Rostowskim.
Tusk powiedział, że w niczym nie przeszkadza mu fakt, że projekt o abolicji podatkowej złożył klub Lewica i Demokraci. "Mnie jest zupełnie obojętne, kto składa projekty. Zobaczymy co najskuteczniej ochroni Polaków od skutków podwójnego opodatkowania i to rozwiązanie na pewno w tym roku wprowadzimy w życie" - podkreślił. Jak ocenił, projekt LiD spełnia zapowiedź Platformy.
 
Posłowie LiD chcieli, by Sejm zajął się ich projektem abolicji podatkowej jeszcze na ostatnim posiedzeniu. Projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych złożony przez LiD zakłada, że Polacy pracujący za granicą w latach 2002- 2006 zostaliby zwolnieni z zapłaty podatku w Polsce od dochodów uzyskanych za granicą.
 
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział, że projekt ten może zostać rozpatrzony ewentualnie dopiero na następnym posiedzeniu - za 3 tygodnie. Przekonywał, że chodzi o to, aby tak ważne zmiany w podatkach odbyły się w ramach "całościowego projektu". Dlatego – jak powiedział - warto poczekać 2-3 tygodnie na stanowisko rządu i wtedy projekty koalicji rządowej oraz LiD rozpatrywane będą razem.
Do tej sprawy ponownie odniósł się na późniejszej konferencji prasowej szef klubu LiD Wojciech Olejniczak. "Domagamy się, aby nasze prace, które rozpoczęliśmy w tej kadencji nie były blokowane" - oświadczył Olejniczak. Jak dodał, dotyczy to nie tylko abolicji podatkowej, ale też m.in. projektów nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym oraz o przekazaniu dodatkowych środków na leczenie chorób psychicznych i uzależnień.
"Apeluję jeszcze raz do marszałka, aby nasze projekty były pilnie procedowane, abyśmy mogli je uchwalić" - dodał Olejniczak.
 
Platforma Obywatelska złożyła w Sejmie projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej, zgodnie z którą to minister finansów w rozporządzeniach będzie decydował o abolicji podatkowej dla Polaków pracujących za granicą.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie szef klubu PO Zbigniew Chlebowski wyjaśniał, że proponowany zapis daje ministrowi finansów możliwość wydania rozporządzenia o zaniechaniu poboru podatków od Polaków, którzy pracowali za granicą tam, gdzie obowiązywały niekorzystne umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Projekt nie precyzuje ram czasowych abolicji podatkowej, ani krajów, których miałby dotyczyć.
Chlebowski przypomniał, że Platforma zgłosiła już projekt ustawy o abolicji podatkowej pod koniec 2006 roku, ale część opinii prawnych wskazywała na niekonstytucyjność proponowanych przepisów. Dlatego projekt zmieniono.
Chlebowski dodał, że jeszcze w kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi Donald Tusk, który zabiegał o głosy w Wielkiej Brytanii i Irlandii, prezentował Narodowy Program "Powrót do domu", który przewidywał m.in. abolicję podatkową dla Polaków pracujących na Wyspach Brytyjskich w latach 2004-2006.
Zarówno projekt zmian w przepisach, złożony przez PO, jak i LiD, ma na celu to samo, tzn wprowadzenie abolicji podatkowej dla Polaków pracujących za granicą. Posłowie z tych klubów będą zatem musieli wypracować wspólne stanowisko, czy abolicja podatkowa ma znaleźć się w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, czy też – jak to proponuje PO – w ustawie – Ordynacja podatkowa, z umożliwieniem ministrowi finansów wydawania rozporządzeń wykonawczych w omawianej kwestii. Jaką ostatecznie formę przybiorą zmiany w przepisach, dowiemy się w najbliższych tygodniach.