Nadal nie widać przyspieszenia w inwestycjach w środki trwałe, czyli przedsiębiorstwa nie do końca wierzą w trwałość boomu popytowego, który obserwowaliśmy w poprzednim kwartale. Wydaje się jednak, że wzrost płac, możliwy dzięki szybko rosnącej wydajności, oraz poprawa sytuacji na rynku pracy powinny w kolejnych kwartałach pozwolić na utrzymanie tempa konsumpcji i popytu, który przekona firmy do inwestowania, jeśli otoczenie zewnętrzne i ogólny klimat koniunktury nie ulegną pogorszeniu.
Indeks Biznesu Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych jest wskaźnikiem koniunktury gospodarczej w kraju, obliczanym i publikowanym miesięcznie od początku 2003 r. Powstaje na podstawie prognoz czołówki ekonomistów polskich oceniających koniunkturę na bieżący kwartał, półrocze i cały rok. Liczony jest w skali 100-punktowej, w której 50 odpowiada prognozie wzrostu gospodarczego w granicach 4 proc. PKB rocznie.
Indeks Lewiatana: początek roku w gospodarce będzie słabszy
Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w lutym stracił w notowaniu kwartalnym dwa punkty i wynisł 46 pkt., lecz utrzymał notowania roczne na poziomie 55 pkt. Indeks roczny pozostaje nadal powyżej połowy skali, co oznacza, że bieżący rok nie powinien być gorszy od poprzedniego. Jednak obniżenie notowań indeksu kwartalnego wskazuje, że trzeba się liczyć z pewnym ostudzeniem koniunktury w pierwszym kwartale, gdyż najprawdopodobniej nie uda się teraz powtrzyć boomu konsumpcyjnego z końcwki ubiegłego roku.