Naczelnik Urzędu Skarbowego prowadził wobec spółki kontrolę podatkową w zakresie podatku od towarów i usług. W toku tej kontroli, we wrześniu 2018 r., pełnomocnik spółki na podstawie art. 178 par. 3 ustawy – Ordynacja podatkowa skierował wniosek o wydanie elektronicznej kopii dokumentów (skanów dokumentów w formie papierowej lub dokumentów elektronicznych) z akt prowadzonej kontroli a także przesłania żądanych kopii akt w formie elektronicznej, bez ich uwierzytelnienia, na adres skrzynki e-puap.

 

Organy podatkowe odmawiają kopii

Naczelnik US odmówił, argumentując, że nie posiada własnego systemu teleinformatycznego. Ponadto, wyłączył jawność części dokumentów z uwagi na interes publiczny oraz tajemnicę skarbową.

Spółka wniosła do Dyrektora Izby Administracji Skarbowej ponaglenie na niezałatwienie sprawy i pilną realizację wniosku o udostępnienie dokumentów. Dyrektor IAS uznał je za bezzasadne. Pełnomocnik spółki skierował kolejne pismo do Naczelnika US. w styczniu br. Naczelnik poinformował spółkę, że zapewnienie stronie postępowania dostępu on-line do akt sprawy jest uprawnieniem a nie obowiązkiem organu podatkowego. Realizacja tego uprawnienia jest uzależniona od organu i dostępna w tych organach, które wdrożyły system elektronicznego zarządzania dokumentami. Argumentował, że skoro organ nie posiada własnego systemu teleinformatycznego to pełnomocnik może uprawnienie dostępu do dokumentów zrealizować osobiście w siedzibie organu lub tez wystąpić o wydanie potwierdzonych kopii dokumentów wnosząc stosowną opłatę przewidzianą w odrębnych przepisach.

Czytaj: Polska daleko za światową czołówką w rozwoju e-administracji>>
 

Skarga do WSA

Spółka wniosła skargę do WSA w Warszawie, zarzucając, że bezczynność organu miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa. Spółka argumentowała, że Naczelnik US w wyniku dokonanej wykładni art. 178 par. 3 Ordynacji podatkowej, sprzecznej z gramatycznym brzmieniem tego przepisu, nie dopełnił ciążących na nim obowiązków.

WSA w Warszawie, po rozpoznaniu sprawy w trybie uproszczonym, w wyroku z dnia 23 marca 2019 r. sygn. akt VIII SAB/Wa 2/19 stwierdził, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd podzielił pogląd, że organ powinien udostępnić kopie akt w postaci elektronicznej tylko wówczas, gdy posiada akta w tej postaci. Zdaniem WSA, trudno oczekiwać od organu wydania kopii akt w postaci elektronicznej, jeżeli organ nie jest posiadaczem akt w takiej postaci.

NSA po stronie podatnika

Pełnomocnik spółki złożył skargę kasacyjną do NSA. Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok w całości i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania.

- W obecnym stanie prawnym, a także stanie faktycznym, związanym z możliwościami technicznymi organów podatkowych przez pojęcie kopii należy rozumieć nie tylko ksero akt, ale także ich skany. Sąd nie podziela zdania, że aby kopie akt mogły być wydane organ musi dysponować systemem teleinformatycznym - stwierdziła sędzia sprawozdawca Małgorzata Niezgódka-Medek. Sąd podkreślił, że dokumenty można było zeskanować i przesłać elektronicznie. Sąd stwierdził, że w sprawie nie zbadano czy w przedmiotowym Urzędzie Skarbowym nie ma skanerów, a należało to ustalić. Zdaniem NSA, sąd pierwszej instancji  błędnie uznał, że jeśli akta nie są przechowywane w formie elektronicznej to nie można ich w takiej formie wydać. Taka możliwość istnieje. Świadczy o tym chociażby zmienione rozporządzenie w sprawie wysokości opłaty za sporządzenie kopii oraz odpisu dokumentów. Minister Finansów uwzględnił w nim techniczne możliwości organów.

(Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 17 października 2019 r. sygn. akt I FSK 1331/19).