Dziś przedawnią się zobowiązania podatkowe 2004 roku. Fiskus nie będzie mógł żądać od nas zapłaty podatku za ten rok ani odsetek od niego.

Przedawnienie zgodnie z art. 59 § 1 pkt 1 Ordynacji podatkowej jest jednym ze sposobów wygaśnięcia zobowiązania. Oznacza to, że po upływie określonego czasu, zobowiązanie podatkowe, chociaż niezapłacone, wygasa łącznie z odsetkami za zwłokę. Po upływie okresu przedawnienia z mocy prawa, bez konieczności wydawania żadnych decyzji, przestaje istnieć stosunek zobowiązaniowy pomiędzy podatnikiem i fiskusem. Fiskus, chociaż niezaspokojony, nie ma już podstaw do egzekwowania zobowiązania podatkowego.

Na podstawie art. 70 § 1 Ordynacji podatkowej przedawnienie zobowiązania podatkowego następuje z upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Oznacza to, że w podatku dochodowym od osób fizycznych termin przedawnienia rozpoczyna bieg nie z końcem roku, za który należny jest podatek, lecz z końcem następnego roku, w którym przypada termin płatności podatku. Dlatego zobowiązania podatkowe z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych należne za 2004 rok, których termin płatności przypadał na 30 kwietnia 2005 roku, przedawniają się z końcem 2010 roku.

Termin ten nie może być ani odroczony przez organ podatkowy, ani też przedłużony przez Ministra Finansów, może jedynie ulec przedłużeniu lub przerwaniu. Termin przedawnienia ulega zawieszeniu w szczególności z dniem: wniesienia skargi do sądu administracyjnego na decyzję dotyczącą tego zobowiązania, wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe, jeżeli podejrzenie jego popełnienia wiąże się z niewykonaniem zobowiązania podatkowego. Z kolei przerwanie biegu przedawnienia powoduje, że pięcioletni termin przedawnienia rozpoczyna bieg na nowo. Nie uwzględnia się wówczas okresu, który upłynął przed jego przerwaniem. Termin liczy się więc na nowo od dnia następującego po zaistnieniu określonego zdarzenia, przerywającego bieg tego terminu.

Należy przypomnieć, że z wygaśnięciem zobowiązania wygasa także obowiązek zapłaty odsetek za zwłokę. Oznacza to jednocześnie, że po upływie tego czasu podatnik traci również prawo do żądania stwierdzenia nadpłaty podatku.

Michał Malinowski