Odpowiedź:

Należałoby skupić się na podważaniu zasad oceny dowodu z opinii biegłego jako dowodu, który został sporządzony na podstawie danych niekompletnych, i w związku z tym nie zasługującego na wiarę.

Uzasadnienie:

W postępowaniu kontrolnym prowadzonym przez organy kontroli skarbowej stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące postępowania podatkowego zawarte w dziale IV ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r. poz. 613 z późn. zm.) – dalej o.p.
Zgodnie z przepisami art. 197 o.p. w przypadku gdy w sprawie wymagane są wiadomości specjalne, organ podatkowy (tu: organ kontroli skarbowej) może powołać na biegłego osobę dysponującą takimi wiadomościami, w celu wydania opinii. Powołanie na biegłego następuje z urzędu, jeżeli opinii biegłego wymagają przepisy prawa podatkowego. Do wyłączenia biegłego stosuje się odpowiednio przepisy art. 130 § 1 i 2. W pozostałym zakresie do biegłych stosuje się przepisy dotyczące przesłuchania świadków.
Wskazać tutaj należy, że dowodem jest opinia biegłego. Opinia ta podlega ocenie organu (na ogólnych zasadach) przez organ prowadzący postępowania kontrolne.
Jak wskazał WSA w Gliwicach w wyroku z dnia 13 grudnia 2012 r., sygn. I SA/Gl 321/12: „Biegły nie jest powołany do zebrania materiału dowodowego, a jedynie do wydania opinii co do tego, co zostało w toku postępowania zgromadzone. Innymi słowy, organ może posiłkować się opinią biegłego przy ocenie zebranych już dowodów w przypadku, gdy w sprawie wymagane są wiadomości specjalne. Rola biegłego ograniczyć się zatem może wyłącznie do analizy materiału dowodowego, który organ zgromadził i przedstawił biegłemu celem oceny z punktu widzenia posiadanych przez biegłego wiadomości specjalnych i według wskazówek zawartych w postanowieniu o wyznaczeniu biegłego”.
Nie można zatem bezpośrednio wskazywać na zawinienie biegłego przejawiające się w tym, że wydawał on opinię na podstawie niekompletnego materiału dowodowego. Biegły pracuje bowiem na dowodach udostępnionych mu rzez organ prowadzący postępowanie.
Należy tu natomiast zauważyć, że – jak wskazuje Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 23 czerwca 2014 r., sygn. I GSK 714/13: „Przepisy O.p. nie określają wymagań, jakim winna odpowiadać opinia biegłego. Jednak z samej istoty tego dowodu wynika, że musi ona zawierać uzasadnienie, które pozwoliłoby dokonać analizy logiczności i poprawności wniosków bez konieczności wkraczania w sferę wiedzy specjalistycznej. Opinia biegłego musi być przejrzysta, jasna i nie zawierająca sprzeczności, musi stanowić logiczną całość. Biegły winien zatem wskazać i wyjaśnić przesłanki, które doprowadziły go do przedstawionych konkluzji. Brak fachowego uzasadnienia wniosków końcowych uniemożliwia ocenę mocy dowodowej opinii. Biegły nie jest zwolniony od wskazania źródeł, podstaw i przesłanek, które uzasadniają poszczególne stwierdzenia zawarte w opinii (wyrok NSA z dnia 23 lipca 2002 r., I SA/Łd 1242/01, niepubl.). Skuteczne podważenie opinii biegłego odbywa się z powołaniem, jako naruszonego art. 191 O.p. poprzez zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów, oparcie ustaleń faktycznych na opinii zawierającej błędy logiczne, niekompletnej, wewnętrznie sprzecznej, niejasnej”.
Należałoby zatem skupić się na podważaniu zasad oceny dowodu z opinii biegłego jako dowodu, który został sporządzony na podstawie danych niekompletnych i w związku z tym nie zasługującego na wiarę.

Adam Bartosiewicz, autor współpracuje z publikacją Vademecum Doradcy Podatkowego
Odpowiedzi udzielono 15.06.2016 r.