– Wskazane w założeniach do projektu zmiany ustawy Ordynacja podatkowa kompetencje i zadania, jakie miałaby realizować ta instytucja, należy uznać za daleko wykraczające poza obszar działalności organów państwowych – stwierdzają eksperci Pracodawców RP. – Przypisanie członkom takiej Rady, niebędącym pracownikami aparatu skarbowego, uprawnień, które umożliwiają im dokładne zapoznanie się z rozwiązaniami stosowanymi przez poddanych kontroli podatników, jest co najmniej zastanawiające – dodają.

Podkreślają oni także, że przekazanie Radzie kompetencji opiniowania spraw indywidualnych podatników, których będzie dotyczyła klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania, stanowi także ryzyko ujawniania danych objętych tajemnicą skarbową. Zgodnie bowiem z założeniami do projektu ustawy, w składzie tego gremium mieliby zasiadać nie tylko przedstawiciele resortu finansów, lecz także osoby całkowicie niezwiązane z organami państwowymi.

Jak wskazano w założeniach, wydawane przez Radę opinie nie byłyby wiążące na etapie postępowania podatkowego. – W takim razie jaki jest sens generowania kolejnych wydatków z budżetu państwa na stworzenie i obsługę instytucji, której opinie nie będą miały wiążącego wpływu na rozstrzygnięcia organu podatkowego? Jeśli pomysł stworzenia Rady wejdzie w życie, utrzymanie uprawnienia podatnika do dwuinstancyjnego trybu postępowania będzie iluzoryczne, a dla fiskusa stanie się swoistym listkiem figowym – czytamy w opinii Pracodawców RP.