Z pozwem do sądu pracy wystąpił Związek Zawodowy Pracowników Urzędu Miejskiego we Wrocławiu przeciwko prezydentowi miasta. Chodziło o  zarządzenie z 2017 r., wydane pracownikom, regulujące jak postępować w razie zgłoszenia mobbingu. Związki zawodowe podnosiły, że w procedurze wyjaśniającej nie uczestniczą przedstawiciele pracowników, zaś osoba pomawiana o stosowanie niedozwolonych praktyk, nie ma możliwości odniesienia się do zarzutów, ani prawa przedstawiania swoich dowodów.

 

Odrzucenie skarg związku

Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny we Wrocławiu odrzuciły pozew jako niedopuszczalny. Wcześniej skargi nie przyjął także wojewoda górnośląski.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uznał, że w sprawie aktu wewnątrzzakładowego, który nie jest prawem miejscowym, nie przysługuje skarga do sądu powszechnego. Jednak nie wskazał, który organ jest władny rozpoznać sprawę.

Wobec tego związek zawodowy złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego - do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych twierdząc, że sądy naruszyły m.in. art. 26 ustawy o związkach zawodowych, który uprawnia te związku do kontroli działalności pracodawcy. Wydawanie przez pracodawcę aktów wewnętrzzakładowych także podlega takiej kontroli. Dlatego, że efektem wydania takiego aktu, może być zwolnienie z pracy niewygodnego pracownika.

Czytaj też w LEX: Wpływ związków zawodowych na bhp w zakładzie pracy >

 

Obowiązek przeciwdziałania mobbingowi

Ponadto został – według powoda – naruszony art. 94 ze znaczkiem 3 kodeksu pracy, który stanowi, że pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi.

Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

Czytaj też w LEX: Procedura antymobbingowa - poradnik krok po kroku >

- Dopiero na końcu procedury wyjaśniającej obwiniony dowiaduje się o jej wyniku, a więc pozbawiony jest prawa do obrony, a także do sprawiedliwego procesu – mówiła na rozprawie przed SN Magdalena Kaczkowska, radca prawny, reprezentująca stronę powodową.

Jak wyjaśniali przedstawiciele związku, w poprzednich latach w takiej procedurze brali udział przedstawiciele pracowników, ale zarządzenie z 2017 r. wykluczyło związki zawodowe z komisji antymobbingowych.

W odpowiedzi na zarzuty powoda, pełnomocnik pozwanego z urzędu radca prawny Małgorzata Ludwik stwierdziła, że akt wydany przez prezydenta miasta nie podlega zaskarżeniu do sądu, gdyż jest rodzajem wydanego polecenia służbowego. Zatem droga sądowa w takich sporach jest niedopuszczalna.

Zobacz wzór dokumentu: Procedura przeciwdziałania mobbingowi - załącznik do regulaminu pracy >

 

SN uchyla dwa  postanowienia

Jak orzekł sędzia przewodniczący Dawid Miąsik, sprawa była nietypowa, gdyż dotyczyła dopuszczalności drogi sądowej w sprawie polityki antymobbingowej w zakładzie pracy.

Sąd Najwyższy nie zgodził się z postanowieniami sądów obu instancji, które zamykały związkom zawodowym drogę sądową. Nie przesądził jednak o tym,  czy związki mogły mieć kontrolę nad zarządzeniem prezydenta.

- Sądy powszechne są powołane na podstawie art. 2 kpc do rozpoznawania  spraw cywilnych, o ile sprawy te nie należą do właściwości sądów szczególnych oraz Sądu Najwyższego – wyjaśniał sędzia sprawozdawca Krzysztof Staryk. – Do takich spraw należy prawo pracy, a zwłaszcza sprawy dotyczące mobbingu i procedur antymobbingowych w zakładzie. Prawo przewiduje obowiązek konsultacji ze związkami zawodowymi w zakresie takiej procedury. Dlatego należało uchylić postanowienia sądów obu instancji – dodał sędzia Staryk.

 

Postanowienie Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z 19 marca 2024 r., sygnatura akt III PSKP 8/23.

Zobacz procedurę: Postępowanie antymobbingowe w zakładzie pracy >