Jak powiedział rzecznik KGHM Dariusz Wyborski, do wypadku doszło w czwartkowe popołudnie na skutek osunięcia pod ziemią skały na maszynę górniczą.
„Operator utknął w kabinie kotwiarki. Jest przytomny i jest z nim kontakt. Z tego co mówi ratownikom, wynika, że doznał urazu ręki. Na razie trudno ocenić, jakie dokładnie są to obrażenia” - dodał Wyborski.
Trwa akcja ratunkowa, która w ciągu godziny powinna doprowadzić do uwolnienia poszkodowanego górnika.