ZPP: co czwarta osoba narodowości polskiej nie mieszka w Polsce

Piotr Palutkiewicz z ZPP zwrócił uwagę, że jednym z największych ośrodków polonijnych jest Brazylia. - Szacunki mówią, że mieszka tam od 1,5 do nawet 3 milionów Polaków, głównie potomków polskiej emigracji z drugiej połowy XIX wieku. W stanie Parana nawet co dziesiąta osoba może mieć polskie korzenie. Powinniśmy przywrócić ich więzi z Polską i sprowadzić jak największą liczbę naszych rodaków z Brazylii – uważa.

ZPP podkreśliło, że dotarcie nawet do jednego procenta osób w tej grupie, to 30 000 potencjalnych nowych pracowników na rynku pracy czy konsumentów rodzimych produktów, natomiast za realne można uznać dotarcie do nawet 8-10 proc. polskich emigrantów.

Uruchomić specjalny portal

Zdaniem Związku należy stworzyć portal internetowy dla polskich emigrantów w Brazylii. - Rekomendujemy, aby portal dla polskich emigrantów zawierał informacje na temat wszelkich form pomocy, jakie są dla nich przeznaczone, w szczególności o możliwości uzyskania Karty Polaka, kursach językowych, polskiej kulturze i gospodarce, historii Polaków w Brazylii, możliwości wyjazdu do Polski i podjęcia pracy czy rozpoczęcia studiów. Portal powinien być stworzony w języku polskim oraz portugalskim – wyjaśniał Palutkiewicz.

Zmiany w Karcie Polaka

ZPP postuluje również zmiany w warunkach uzyskania Karty Polaka. - Najistotniejszym rozwiązaniem, które pozwoliłoby zachęcić emigrantów do powrotu do ojczyzny to wprowadzenie zmian legislacyjnych mających na celu zniesienie obowiązku znajomości języka polskiego dla potomków Polaków ubiegających się o Kartę. Dokument ten umożliwia korzystanie z szeregu korzyści, takich jak zezwolenie na pracę w ojczyźnie czy zwolnienie z opłat wiążących się z procedurą uzyskania polskiego obywatelstwa – tłumaczył Palutkiewicz.

Jak podkreślił Marek Makowski z MSZ, raport wychodzi naprzeciw oczekiwaniom środowisk polonijnych w Brazylii. - W tym roku obchodzimy 150-lecie migracji Polaków do Brazylii. Pierwsza zorganizowana grupa Polaków przybyła do Brazylii w 1869 r. - przypomniał.

W Brazylii tylko 6,5 tys. Polaków

Zwrócił uwagę, że każda inicjatywa, która pomoże przybliżyć Brazylijczykom ich polskie pochodzenie jest warta uwagi. - Trzeba jednak doprecyzować, że w Brazylii zamieszkuje ok. 6,5 tys. Polaków. To polscy obywatele, legitymujący się polskim paszportem. Z tego prawie wszyscy posiadają również brazylijskie obywatelstwo. Istnieje jednak polonia, która nie może poświadczyć swojego polskiego obywatelstwa. Większość badaczy szacuje, że w Brazylii zamieszkuje ok. 2-2,5 mln osób polskiego pochodzenia - wyjaśniał.

 


Makowski zaznaczył, że w czwartym, piątym i szóstym pokoleniu polscy emigranci mieszali się z innymi nacjami, nawet z Indianami. Zwrócił uwagę, że Brazylia przez wiele lat prowadziła twardą politykę wobec migrantów. - Na podstawie dekretu zakazano używania innego języka niż portugalski, zamknięto polskie szkoły, polskie tytuły prasowe - wyliczał. Zadeklarował, że popiera stworzenie portalu dla Polonii, jednak zauważył że, takie już istnieją.

Odniósł się do zmiany wymogów w Karcie Polaka.  - Sądzę, że powinno się szukać kompromisu. Osoby aplikujące o Kartę Polaka, a nie mówiące po Polsku, powinny obowiązkowo przejść kilkumiesięczne kursy językowe, które są w Brazylii - mówił Makowski. Dodał również, że w Brazylii, podobnie ja w Argentynie, powinna być uruchomiona placówka PAIH.

 

Starzejące się społeczeństwo to wyzwanie

ZPP zwróciło uwagę w raporcie, że starzejące się społeczeństwo jest jednym z głównych wyzwań z jakimi musi zmierzyć się polska gospodarka i społeczeństwo. - Zgodnie z prognozami, do 2050 roku populacja naszego kraju zmniejszy się do niespełna 34 milionów obywateli. Aby zapobiec konsekwencjom gospodarczym oraz społecznym tego zjawiska, Polska powinna dążyć do odwrócenia negatywnego trendu i realizować program 50 milionów obywateli na 2050 rok - wskazano.

Zgodnie z danymi GUS, w naszym kraju blisko 37 milionów osób deklaruje narodowość Polską. Jednocześnie, poza granicami mieszka od 13 do nawet 16 milionów Polaków. ZPP apeluje, by podjąć działania w celu sprowadzenia jak największej liczby naszych rodaków z zagranicy.