1. Reagować w przypadkach ciągłej pracy po godzinach, permanentnego braku wykorzystania urlopu. Pamiętajmy, pracoholik jest jak alkoholik – nie chce zauważyć swojego nałogu.
  2. Monitorować status bieżących badań lekarskich pracowników. Pracoholizm ma poważne konsekwencje zdrowotne, z zawałem i śmiercią włącznie.
  3. Dbać o odpowiednią edukację menedżerów w obszarze zarządzania sobą – to oni przede wszystkim kształtują kulturę organizacji, także w tym zakresie. Na ten aspekt rozwoju menedżerskiego warto zwracać szczególnie uwagę w przypadku decyzji o awansach – to one wysyłają najsilniejszy komunikat, jakie zachowania są promowane w organizacji.
  4. Usprawniać procesy, również decyzyjne – jak pokazują badania, na poczucie zachwiania równowagi między pracą a życiem osobistym bardzo silnie wpływa nieefektywność procesów funkcjonujących w organizacji. Warto przy okazji cyklicznych badań opinii pracowników diagnozować najbardziej „bolesne” dla pracowników procedury. Dobrym narzędziem mogą być również grupy fokusowe.
  5. Stwarzać warunki do zwiększania aktywności fizycznej w trakcie pracy, np. organizując stojące spotkania w większych zespołach lub zamieniając spotkania one to one na spacer, wymieniając krzesła w sali konferencyjnej na duże piłki, zapewniając prysznic i warunki do przebrania dla osób dojeżdżających rowerem/dobiegających do pracy, zachęcając do krótkich jedno-, dwuminutowych aktywności w trakcie pracy (np. przejście się po biurze, pójście do toalety na innym piętrze).
  6. Wykorzystując siłę grywalizacji – zapewnić pracownikom krokomierze połączone z Internetem, które umożliwią stworzenie grup, w których można zbierać punkty i rywalizować.